– Przydają się do patrolowania ścieżek rowerowych, parków, skwerów, a także innych miejsc, gdzie nie można wjechać radiowozem – mówi kom. Szymon Kukulski, zastępca komendanta miejskiego Policji w Kielcach, o sześciu rowerach z silnikami elektrycznymi, które od końca maja br. znajdują się w wyposażeniu trzech tamtejszych komisariatów.
Pieniądze na zakup jednośladów przekazały władze miejskie. Kosztowały 24 000 zł, czyli cena jednego wynosiła 4100 zł.
– Testowaliśmy 10 różnych modeli. Zdecydowaliśmy się na rowery Leader Fox Denver. Przy ich wyborze kierowaliśmy się przydatnością w służbie i ceną – wyjaśnia Łukasz Chmielewski, naczelnik Wydziału Wspomagającego z KMP w Kielcach. Policjanci, którzy je testowali, podkreślali, że wygodnie się nimi jeździ.
POMYSŁ
W Kielcach jest coraz więcej ścieżek rowerowych. W tej chwili około 50 km. Do tej pory policjanci patrolowali je na tradycyjnych jednośladach.
– W tamtym roku uznaliśmy, że skoro ścieżek przybywa, to by ułatwić pracę funkcjonariuszom, przydałyby się rowery z napędem elektrycznym – mówi kom. Szymon Kukulski.
Tematem zainteresowały się władze miasta. Pomysł się spodobał. Radni podjęli uchwałę o przekazaniu pieniędzy na rowery. Teraz policjanci mogą przejechać więcej kilometrów mniejszym wysiłkiem i znacznie szybciej dotrzeć do osób potrzebujących pomocy.
– Do pełnienia służby na rowerach dobieramy policjantów, którzy lubią na nich jeździć, bo wychodzimy z założenia, że z niewolnika nie ma pracownika – mówi kom. Szymon Kukulski.
PARAMETRY
Rower jest napędzany siłą mięśni użytkownika i silnikiem elektrycznym, który jest umieszczony w piaście. Praktycznie nie słychać jego pracy. 36-voltowa bateria o mocy 11,6 Ah wystarcza na kilkugodzinną jazdę i pokonanie nawet 120 kilometrów. Dystans jest uzależniony od ukształtowania terenu i wagi użytkownika. Bateria ładuje się około 7 godzin.
– Na bagażniku znajduje się trzykomorowa torba. Jest wodoodporna i bardzo pojemna – mówi Łukasz Chmielewski.
Rowery mają aluminiowe ramy, widelce i kierownice. Każdy waży 23,1 kg. Maksymalna waga użytkownika wynosi 120 kg. Z przodu zamontowane są amortyzatory, które w dużej mierze niwelują drgania podczas jazdy na nierównym podłożu. Jednoślady mają przerzutki i hydrauliczne hamulce. Na kierownicach są liczniki mierzące prędkość i przejechany dystans. Wskazują też poziom naładowania baterii.
tekst i zdjęcie ARTUR KOWALCZYK