Przybyłych do WSPol. przywitał komendant rektor insp. dr Piotr Bogdalski. – Rozpoczynacie nowy etap waszej służby. Zostać oficerem Policji to nie tylko zaszczyt i honor, ale również, a może przede wszystkim, odpowiedzialność. Wielu z was zostanie przełożonymi, którym przysługiwać będą nie tylko określone przepisami uprawnienia. Będzie spoczywała na was odpowiedzialność za podwładnych, za ich wyszkolenie, atmosferę służby i bezpieczeństwo w służbie. Będziecie stanowić dla młodszych wiekiem, stażem służby funkcjonariuszy wzór do naśladowania – zwrócił się do funkcjonariuszy. A kierując się do ich najbliższych, dodał: – Możecie być dumni ze swoich córek i synów, żon i mężów – oficerów Policji. Dziękuję za wasze wsparcie i pomoc, jakiej udzielaliście swoim bliskim. Dzięki temu mogli oni poświęcić się służbie, nauce oraz podnoszeniu swoich kwalifikacji zawodowych.
Aktu promocji dokonali Komendant Główny Policji gen. insp. Krzysztof Gajewski i pełnomocnik Komendanta Głównego Policji ds. kontaktów z samorządem terytorialnym i organizacjami społecznymi nadinsp. Władysław Padło.
Po każdym wyczytanym nazwisku nominowanego rozlegały się okrzyki radości i oklaski. Jedną z najgłośniejszych owacji zgotowała 22-osobowa grupa bliskich podkomisarz Magdaleny Woźniak z Komendy Stołecznej Policji. W jej rodzinie policjantami są także mąż, brat i szwagier. Najbardziej podekscytowany był jednak jej syn, 7-letni Wiktor.
– Jestem bardzo dumny z mamy – powiedział chłopiec z powagą.
W dowód wdzięczności za udział w uroczystej promocji oficerskiej nowo mianowani oficerowie Policji wręczyli Prezydentowi Andrzejowi Dudzie pamiątkowy grawerton.
– Patrzę na państwa i jestem ogromnie dumny i szczęśliwy, że mogę być tutaj z wami, z waszymi bliskimi. To duma dla państwa polskiego. Kiedy na was patrzę, to widzę z godnością noszony mundur, widzę miłość do służby – mówił do policjantów Prezydent.
Jak podkreślił władza niezależnie od tego, kto ją sprawuje, powinna szanować funkcjonariuszy Rzeczypospolitej Polskiej i Prezydent ma obowiązek tak służyć Polsce, z takim oddaniem, jak służą jej funkcjonariusze – policjanci, żołnierze, strażacy i przedstawiciele innych formacji mundurowych. Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej ma także obowiązek służby dla funkcjonariuszy, dla społeczeństwa, dla państwa polskiego.
– Służymy razem i na tym także polega budowanie wspólnoty. Dziś, jak podają najnowsze badania, Policja cieszy się 72-procentowym zaufaniem społecznym. To dużo. Ale pamiętajcie państwo, że jest jeszcze 28 proc. do zdobycia i to jest wasze wielkie zadanie. Bo ja chciałbym, żeby polscy funkcjonariusze byli dzięki swojej codziennej pracy zdobywcami sukcesu. Tym sukcesem dla was jest bezpieczeństwo Polaków i ich zaufanie do was to także obraz tego poczucia – zakończył Prezydent.
Następnie przed trybuną honorową w asyście Orkiestry Reprezentacyjnej Policji oraz Kompanii Reprezentacyjnej Policji przemaszerowały pododdziały. Potem czapki poleciały w górę, ale nim nowo promowani oficerowie spotkali się z najbliższymi, każdemu z nich dłoń uścisnął Prezydent Andrzej Duda. Dla wszystkich było to wielkie przeżycie. Podkom. Tomasz Jegliński z Komendy Powiatowej Policji w Olecku mówił podekscytowany.
– Nie spodziewałem się, że uścisnę dłoń Prezydenta RP. Jest to z jego strony piękny gest, że podszedł do każdego z nas, uścisnął dłoń i mogliśmy stanąć z nim twarzą w twarz. Zdjęcia z Panem Prezydentem nikt z bliskich nie zdążył mi zrobić, ale to nie zdjęcie jest najważniejsze, ale ta chwila.
Fotografię z Prezydentem Andrzejem Dudą udało się jednak zrobić wielu osobom, a podkom. Aldona Wietrzyk z KPP w Myślenicach ma nawet wyjątkowe, bo Prezydent jej telefonem zrobił wspólne selfie.