Strona główna serwisu Gazeta Policyjna

Stan zdrowia a zwolnienie ze służby (Nr 90 / 09.2012)

Przepis art. 41 ust. 2 pkt 5 ustawy o Policji przewiduje, że policjanta można zwolnić ze służby, gdy wymaga tego jej dobro. Pojęcie to ma charakter nieostry, nie zostało zdefiniowane w ustawie, każdorazowo więc podlega dookreśleniu (interpretacji) w toku konkretnego postępowania administracyjnego.

Co do zasady przyjmuje się, że dobro służby naruszają takie zachowania (zaniechania), które są nie do pogodzenia z jej zadaniami, etosem lub przymiotami, jakie musi posiadać policjant. Ważny interes służby rozumiany jako interes społeczny, a pojmowany jako troska o dobro wspólne, wymaga zapewnienia prawidłowej realizacji ustawowych zadań nałożonych na Policję.

CHORY DO ZWOLNIENIA?

Jednym z tych aspektów jest stan zdrowia policjanta. Jest on ustalany przez komisje lekarskie, posiadające uprawnienia orzecznicze w kwestii określenia m.in. zdolności do służby czy potrzeby udzielenia urlopu zdrowotnego. Policjanta można skierować do komisji lekarskiej na jego prośbę lub z urzędu. Ponadto policjanci, korzystając ze zwolnień lekarskich, pobierają pełne uposażenie, zgodnie z treścią art. 121 ust. 1 ustawy o Policji.

Właśnie ta okoliczność w ciągu kilku ostatnich lat znalazła poczesne miejsce w katalogu przyczyn uzasadniających zwolnienie w trybie art. 41 ust. 2 pkt 5 ustawy o Policji. Czy powyższe oznacza, że każdy, kto przebywa na zwolnieniu lekarskim, może zostać zwolniony ze służby? Oczywiście, że nie. Po pierwsze – zwolnienie na podstawie art. 41 ust. 2 pkt 5 ma charakter fakultatywny, co oznacza, że organ nie ma takiego obowiązku. Po wtóre – organ ten działa wówczas w ramach uznania administracyjnego, które nie sprowadza się do dowolności, lecz wymaga przeprowadzenia szczegółowego i wnikliwego postępowania dowodowego, z poszanowaniem zasad ogólnych kodeksu postępowania administracyjnego i reguł dowodowych. Zatem organ jest zobowiązany udowodnić, że absencja chorobowa policjanta narusza dobro służby, i wskazać, w jaki to następuje sposób. Nie ma więc jednego szablonu działania organu, gdyż wszystko zależy od realiów konkretnej sprawy.

ZA I PRZECIW

Wśród środków dowodowych uzasadniających zwolnienie policjanta dla dobra służby powinny się znaleźć takie dowody, jak: zeznania świadków, współpracowników, poprawiane lub korygowane harmonogramy czasu służby, wykazy stanu osobowego w danej komórce organizacyjnej (jednostce), zestawienia zwolnień i urlopów, wypłacone uposażenia, skierowania do komisji lekarskich, orzeczenia komisji, zestawienia specjalizacji lekarzy wystawiających zwolnienia.

Natomiast dowodami przemawiającymi za niezasadnością zwolnienia może być wypadek w służbie, szczególnie o skomplikowanym lub ciężkim przebiegu, znana przełożonemu ciężka lub długotrwała choroba policjanta, uczciwe i rzetelne postępowanie policjanta wobec przełożonych i formacji, a polegające np. na poinformowaniu o przyczynie zwolnienia i prognozowanym terminie powrotu do służby, udzielenie przez komisję urlopu zdrowotnego.

Przykładowo wymienione okoliczności muszą zostać rozważone w ramach przestrzegania zasady ogólnej postępowania administracyjnego – uwzględniania z urzędu interesu społecznego (służby) i słusznego interesu strony, które w tych przypadkach stoją w opo-zycji.

ORZECZNICTWO

Od dłuższego czasu rozstrzygnięcia organów Policji o zwolnieniu ze służby z tego tytułu znajdują swój finał w wojewódzkich sądach administracyjnych. W orzecznictwie możemy spotkać się z różnymi argumentami potwierdzającymi zasadność takich działań. I tak sądy podkreślają, że znaczna liczba przedstawionych zaświadczeń i okres pozostawania na zwolnieniach lekarskich niewątpliwie wpływa nie tylko na sposób pełnienia służby przez skarżącego, ale również ma dezorganizujący wpływ na pracę komórek organizacyjnych Policji, gdyż wiąże się z koniecznością obciążania innych funkcjonariuszy pracą, którą miałby wykonywać skarżący, przez co dochodzi do kumulacji zadań wykonywanych przez jedną osobę. Dla sądów ma również znaczenie fakt, że taka postawa wpływa demoralizująco na innych policjantów, zwłaszcza jeżeli już znalazła swoich naśladowców w jednostce.

Ponadto niezwykle istotne z punktu widzenia interesu służby jest to, aby osoby pełniące służbę w Policji w sposób należyty wykonywały przydzielone im obowiązki. Tymczasem z uwagi na stan zdrowia, czy też inne przyczyny losowe, policjanci ci wykazują zupełny brak dyspozycyjności, który, niezależnie od przyczyny, jest w oczywisty sposób sprzeczny z interesem służby.

Orzecznictwo podkreśla, że często także za pozostawieniem policjanta w służbie nie przemawiają posiadane przez niego kwalifikacje oraz doświadczenie zawodowe. Należy bowiem wskazać, że funkcjonariusz z uwagi na częstą nieobecność nie legitymuje się tymi przymiotami.
Na szczególną uwagę zasługują stanowiska Naczelnego Sądu Administracyjnego oraz Trybunału Konstytucyjnego. NSA w wyroku z 25 listopada 2009 r., sygn. akt I OSK 431/09, omawiając zasadność zwolnienia ze służby w związku z absencją chorobową, wskazał, że „Stanowi też przejaw braku lojalności w stosunku do zatrudniających go organów policyjnych oraz naruszenie obowiązków wynikających ze złożonego ślubowania”. Natomiast Trybunał Konstytucyjny w wyroku nr K1/04 z 19 października 2004 r. podkreślił, że nie ulega wątpliwości, że na osobach pełniących służbę publiczną ciąży szczególny obowiązek troski o dobro wspólne, a idea dobra wspólnego zakłada ofiarność z ich strony, z którą łączyć się mogą kwalifikowane wymagania i odpowiedzialność.

mec. MAGDALENA BĘDZIEJEWSKA MICHALSKA
Biuro Kadr i Szkolenia KGP