Strona główna serwisu Gazeta Policyjna

Z orzecznictwa: znieważenie policjanta

Do realizacji znamion przestępstwa z art. 226 § 1 k.k., czyli znieważenia funkcjonariusza publicznego, nie jest konieczne, by znieważenie nastąpiło publicznie.

Jak wykazał Sąd Najwyższy w wyroku z 25 października 2011 r. (sygn.. akt II KK 84/11, publ): „Artykuł 226 § 1 k.k. został umieszczony w rozdziale XXIX Kodeksu karnego, chroniącym działalność instytucji państwowych oraz samorządu terytorialnego, co oczywiście nie zmienia faktu, że dodatkowym dobrem prawnym chronionym na gruncie tego przepisu jest także cześć i godność osoby znieważanej. Surowsza odpowiedzialność karna, jaka grozi za znieważenie funkcjonariusza publicznego, uzasadniona jest nie tylko kumulacją zagrożonych dóbr prawnych (godność osobista i autorytet państwa), ale także wzmożoną ochroną osób, które ze względu na wykonywaną funkcję, związaną z rozwiązywaniem sytuacji konfliktowych, szczególnie narażone są na ewentualną agresję czy naruszenia dóbr osobistych. Ta wzmożona ochrona, wynikająca z większego stopnia zagrożenia dla dóbr osobistych, uzasadniona jest zarówno w przypadku publicznego jak i niepublicznego ataku na te dobra.”

Powyższy wyrok, jak i orzeczenie SN z 10 stycznia 2012 roku (sygn. Akt II KK 215/11) wskazują, że analiza orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego prowadzi do wniosku, że dopuszczalne jest ściganie sprawcy znieważenia funkcjonariusza publicznego dokonanej podczas i w związku z wykonywaniem przez funkcjonariusza czynności służbowych, niezależnie od tego, czy zniewaga dokonana została publicznie czy niepublicznie.

Oprac. AWz