Strona główna serwisu Gazeta Policyjna

Nielegalna sprzedaż towarów akcyzowych (Nr 78 / 09.2011)

W miejscach publicznych spotykamy często osoby nielegalnie sprzedające towary akcyzowe. Osoby takie nie tylko mają kontakty przestępcze umożliwiające stały dostęp do źródeł zaopatrzenia w nielegalny towar, ale również wiedzę o tym, jaką ilość towaru mogą mieć przy sobie, by popełnić jedynie wykroczenie skarbowe. To zachowanie utrudnia organom ścigania zatrzymanie sprawcy przestępstwa na gorącym uczynku. Często w takiej sytuacji funkcjonariusze nie widzą skutecznego sposobu przeciwdziałania temu zjawisku. Jest to jednak założenie błędne.

Obowiązujące przepisy, odpowiednio zastosowane, mogą pomóc w walce ze sprawcami tego typu przestępstw.

CZYN PRZEPOŁOWIONY

Nielegalna sprzedaż wyrobów akcyzowych stanowi czyn przepołowiony (bityp). W prawie karnym pojęcie to oznacza określone typy zachowań zabronionych pod groźbą kary, które zasadniczo, wypełniając te same znamiona, mogą stanowić przestępstwo lub wykroczenie. Kryterium umożliwiającym prawidłową kwalifikację prawną w przypadku czynu przepołowionego jest wartość przedmiotu czynności sprawczej lub rozmiar szkody wyrządzonej przez sprawcę czynu.

CZYN CIĄGŁY

Zarówno w prawie karnym powszechnym (art. 12 k.k.), jak i w kodeksie karnym skarbowym (art. 6 k.k.s.) ustawodawca wprowadził konstrukcję czynu ciągłego. Instytucja ta w prawie karnym na przestrzeni lat uległa ewolucji. Choć jest to jedno pojęcie prawne, to ze względu na specyfikę przestępczości skarbowej ustawodawca dokonał nieco innej konstrukcji czynu ciągłego w kodeksie karnym skarbowym (k.k.s.) niż w kodeksie karnym (k.k.).
W początkowej formie przepis art. 6 par. 2 k.k.s. był wzorowany na art. 12 k.k., jednakże zmiany treści art. 6 k.k.s. wprowadzone nowelizacją z 2005 r. sprawiły, że w obecnym kształcie odbiega on znacznie od czynu ciągłego określonego w k.k. Przed nowelizacją zarówno w k.k., jak i w k.k.s. było przyjęte, że czyn ciągły to dwa lub więcej zachowań podjętych „w wykonaniu z góry powziętego zamiaru”. Natomiast po zmianach wprowadzonych w k.k.s. czynem ciągłym jest zachowanie podjęte w krótkich odstępach czasu „w wykonaniu tego samego zamiaru lub z wykorzystaniem takiej samej sposobności”. Wprowadzając te zmiany, ustawodawca dokonał znaczącego rozszerzenia pola kryminalizacji w stosunku do sprawców przestępstw popełnianych czynem ciągłym stypizowanych w kodeksie karnym skarbowym (uzasadnienie projektu noweli, s. 5).

Kolejną znaczącą różnicą między definicją czynu ciągłego zamieszczoną w k.k. i k.k.s., zdecydowanie ułatwiającą ściganie omawianych przestępstw, jest określenie w par. 2 art. 6 k.k.s. pojęcia krótkiego odstępu czasu. Według k.k.s. za krótki odstęp czasu uważa się okres do 6 miesięcy, podczas gdy na gruncie k.k. krótki odstęp czasu nie jest jednoznacznie określony.

Zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami prawa poszczególne zachowania składające się na czyn ciągły co do zasady muszą godzić w to samo dobro chronione prawem. Dopuszczalna jest sytuacja, w której każde z zachowań składających się na przestępstwo popełnione czynem ciągłym oceniane odrębnie stanowi jedynie wykroczenie skarbowe. Do dokonania właściwej kwalifikacji prawnej rozstrzygające znaczenie ma ocena całości zachowania, czyli suma wszystkich pojedynczych zachowań składających się na czyn ciągły. Zatem w sytuacji, w której pojedyncze zachowania sprawcy, chociażby ze względu na wartość uszczuplenia lub przedmiotu czynności sprawczej – są jedynie wykroczeniami skarbowymi (np. art. 63 par. 5 k.k.s. – obrót towarami akcyzowymi bez znaków akcyzy), zastosowana konstrukcja czynu ciągłego wywoła odpowiedzialność sprawcy za przestępstwo skarbowe. Z całą stanowczością należy stwierdzić, że jednym z celów wprowadzenia konstrukcji czynu ciągłego jest umożliwienie łączenia w jeden czyn zabroniony jako przestępstwo zachowań niebędących przestępstwami. Także gdyby każde z zachowań oddzielnie nie stanowiło przestępstwa ze względu na znikomą szkodliwość, oceniane łącznie mogą oznaczać przekroczenie progu tej znikomości.

Należy jednak pamiętać, że czyn ciągły jest sztuczną konstrukcją prawną, która zakłada niejako fikcję jedności czynu. Oznacza to, że wielość zachowań istnieje w przestrzeni prawnej jako jeden czyn o tyle, o ile sąd przyjmie w swoim orzeczeniu, że zajdą przesłanki wskazane w art. 6 k.k.s. (czy 12 k.k.). Zachowania objęte omawianą konstrukcją stanowią jednolitą całość jedynie z punktu widzenia prawa materialnego, nie występują zaś jako jeden czyn w znaczeniu ontologicznym (naturalnym) – zob. uchwała SN z 15 czerwca 2007 r. I KZP 15/07.

POWAGA RZECZY OSĄDZONEJ

Z punktu widzenia poruszanej w tym artykule problematyki bardzo istotna jest odpowiedź na pytanie: czy uprzednie prawomocne skazanie za zachowania stanowiące element czynu ciągłego uniemożliwia pociągnięcie do odpowiedzialności karnej sprawcy za przestępstwo popełnione czynem ciągłym obejmującym całość zachowań, w tym także i to prawomocnie osądzone ze względu na rei iudicatae? Aby odnieść to wprost do omawianej sytuacji, należy dodać, że każde z tych zachowań traktowane oddzielnie nie musi w praktyce stanowić przestępstwa, tylko wykroczenie skarbowe, natomiast dopiero po objęciu całości zachowań konstrukcją czynu ciągłego – będą stanowić one przestępstwo.

Powaga rzeczy osądzonej (res iudicata) oraz zawisłość sprawy (lis pendens) są to bezwzględne przeszkody procesowe zawarte w art. 17 par. 1 pkt 7 k.p.k., których stosowanie w postępowaniu w sprawach o przestępstwa skarbowe i wykroczenia skarbowe wprowadzone jest na mocy dyspozycji przepisu art. 113 k.k.s. Obie wymienione ujemne przesłanki procesowe są ze sobą ściśle powiązane, a istnienie lis pendens jest konsekwencją funkcjonowania rei iudicatae. W sytuacji, gdy w jednej sprawie toczyłoby się więcej niż jedno postępowanie, to w przypadku niepodniesienia zarzutu lis pendens w chwili zakończenia któregokolwiek z postępowań mielibyśmy do czynienia z res iudicata. Można zatem przyjąć, że zasada lis pendens jest gwarantem zasady ekonomiki procesu (zob. post. SN z 29 stycznia 2004 r., I KZP 40/03, OSNKW 2004, nr 2, poz. 22).

Należy przyjrzeć się dokładniej normie prawnej wynikającej z art. 17 par. 1 pkt 7 k.p.k. w brzmieniu: „postępowanie karne co do tego samego czynu tej samej osoby zostało prawomocnie zakończone albo wcześniej wszczęte toczy się”. Z treści przepisu wynika, że ustawodawca uzależnił zastosowanie wynikającej z omawianego przepisu normy prawnej od warunków, które muszą zostać spełnione łącznie. Niedopuszczalność ponownego postępowania zachodzi w sytuacji, gdy przy zachowaniu tożsamości osoby i czynu zostało zakończone wszczęte uprzednio postępowanie karne.

W wymienionych stanach faktycznych zachodzi tożsamość sprawcy, jednakże nie może być mowy o tożsamości czynu. W uchwale z 15 czerwca 2007 r. I KZP 15/07 Sąd Najwyższy wywiódł, co następuje: Nie jest przypadkiem, że w art. 12 k.k. ustawodawca użył terminu: „czyn zabroniony”, a nie po prostu „czyn”, jak w art. 11 par. 1 k.k.; uczynił to dla podkreślenia, że w art. 12 k.k. chodzi o byt prawny, o prawną (sztuczną) jedność czynu, nie zaś o czyn w znaczeniu ontologicznym. „Zachowania”, o których mowa w art. 12 k.k., są więc niczym innym jak „czynami” w znaczeniu ontologicznym, które ustawodawca każe sądowi łączyć w węzeł prawnej konstrukcji „jednego czynu zabronionego”. W prawnym znaczeniu czyn ciągły stanowi jedność bez względu na to, ile zachowań obejmuje swym zakresem. Absurdem byłoby przyjęcie, że pojedyncze zachowanie wchodzące w skład konstrukcji prawnej czynu ciągłego jest tym samym, co czyn ciągły. Jak pamiętamy, tożsamość czynu jest warunkiem koniecznym do zastosowania przepisu art. 17 par. 1 pkt 7 k.p.k. Dodatkowo można postawić retoryczne pytanie, czy ten sam czyn można popełnić w różnym czasie? Gdyż w innym czasie zostanie dokonane przestępstwo czynem ciągłym, a w innym zachowania wchodzące w skład czynu. Odnosząc się do czasu popełnienia czynu ciągłego, którym jest czas obejmujący wszystkie zachowania zakwalifikowane jako przestępstwo popełnione czynem ciągłym, należy podnieść dodatkowy argument. Otóż reguła res iudicata nie może sięgać w przyszłość, czyli obejmować swym działaniem czynu, którego jeszcze nie popełniono. Sprawca, popełniając poszczególne wykroczenia, za które ponosi każdorazowo odpowiedzialność, jest dopiero w trakcie popełnienia przestępstwa czynem ciągłym (zob. J. Giezek, O powadze rzeczy osądzonej w ramach konstrukcji czynu ciągłego. Uwagi na marginesie uchwały SN z 15 czerwca 2007 r., Czasopismo Prawa Karnego i Nauk Penalnych, rok XII: 2008, z. 1). Ponadto w uchwale z 15 czerwca 2007 r. I KZP 15/07 Sąd Najwyższy wywiódł: skoro konstrukcja jednego czynu zabronionego, o którym mowa w art. 12 k.k., egzystować może w przestrzeni prawnej tylko o tyle, o ile przyjęto ją w orzeczeniu sądu, zatem nie może być mowy o powadze rzeczy osądzonej w wyniku uprawomocnienia się innego orzeczenia niż takie, w którym prawomocnie przypisano sprawcy czyn ciągły.

Wobec powyższego należy stwierdzić, że na podstawie obowiązującego kodeksu karnego skarbowego uprzednie prawomocne rozstrzygnięcie odpowiedzialności za popełnienie wykroczenia, które jest elementem czynu ciągłego, nie stanowi przeszkody do wszczęcia i prowadzenia postępowania karnego przeciwko tej samej osobie o przestępstwo, na które składa się zachowanie zakwalifikowane i wcześniej osądzone jako wykroczenie (zob. post. SN z 29 stycznia 2004 r., I KZP 40/03, OSNKW 2004, nr 2, poz. 22, K. Sychta, glosa do post. SN z 29 stycznia 2004 r., I KZP 40/03 teza nr 3, 4).
Na marginesie należy dodać, że postępowanie mandatowe stosowane w przedmiotowych sprawach przez Służbę Celną nie stanowi postępowania karnego w myśl przepisu art. 17 par. 1 pkt 7 k.p.k. (zob. post. SN z 29 stycznia 2004 r., I KZP 40/03).

Duża społeczna szkodliwość nielegalnego obrotu towarami akcyzowymi zmusza do podjęcia z nim skutecznej walki. Przy tak wysokim stopniu społecznej szkodliwości nie ma miejsca na błędną kwalifikację prawną zarzucanych sprawcy czynów. Zastosowanie w praktyce przedstawionych w niniejszym artykule rozwiązań prawnych otwiera funkcjonariuszom zwalczającym proceder nielegalnej sprzedaży wyrobów akcyzowych możliwość realnej walki z przestępcami, którzy uchylają się od odpowiedzialności karnej, stosując wskazaną metodę.

aplikant radcowski sierż. Andrzej Tomasiak
Zarząd w Lublinie CBŚ KGP