Po co Pan jeździł tak daleko?
– Zostałem zaproszony przez koreańskie stowarzyszenie policjantów chrześcijan (Korean World Police Missionary Association). Skupia ono dziesięć tysięcy czynnych i emerytowanych koreańskich policjantów wyznających chrześcijaństwo.
I Międzynarodowa Konferencja Misyjna Policjantów Chrześcijan odbywała się od 1 do 5 grudnia 2009 roku w miastach Gwangju i Seul, pod nazwą „2009 Grand Cultural Tour World Conference”. Relację z jej przebiegu można znaleźć na stronie http://www.kopma.co.kr.
Był Pan jedynym policjantem z Polski?
– Tak. Wraz ze mną Polskę reprezentował pastor Kościoła Chrześcijan Baptystów w Krakowie Zbigniew Sobczak. W konferencji uczestniczyło około 100 policjantów oraz pastorów i kapelanów policyjnych z 31 krajów świata. Reprezentowane były wszystkie kontynenty. Byli policjanci z USA, Wenezueli, Paragwaju, Boliwii, Australii, Nowej Zelandii, Vanuatu, Fidżi, Tuwalu, RPA, Tanzanii, Zambii, Botswany, Palau, Malezji, Kambodży, Mongolii, Nepalu, Filipin, Sri Lanki, Tajwanu. Z Europy był jeszcze policjant z Albanii.
Czemu była poświęcona konferencja?
– Jej celem było przedstawienie kultury i historii Korei, a w szczególności wpływu chrześcijaństwa na rozwój i sukces ekonomiczny kraju, włączając pozytywny wpływ chrześcijaństwa na podniesienie poziomu pracy policji koreańskiej.
Obecnie Korea Południowa jest krajem tolerancji religijnej, a wiele kościołów z podświetlanymi na czerwony kolor krzyżami jest stałym elementem architektury. Chrześcijaństwo w Korei Południowej rozumiane jest nie tyle jako religijna tradycja, lecz raczej sposób życia. Europejczyków może szokować to, że w wielu koreańskich komendach policjanci przed rozpoczęciem służby spotykają się na wspólnych modlitwach, między innymi o nawrócenie swoich kolegów. Również pastorzy koreańscy codziennie o godzinie 5 rano modlą się o nawrócenie współobywateli, o pomyślność dla kraju oraz o przemiany w Korei Północnej.
Wspominał Pan o znakomitym przygotowaniu konferencji.
– Zaskoczyła mnie organizacja. Każdej delegacji zapewniono tłumacza z języka koreańskiego na język narodowy. Już na lotnisku czekała na nas tłumaczka. Przy rejestracji każdy z uczestników otrzymał identyfikator ze zdjęciem, danymi osoby, nazwą kraju w języku narodowym i koreańskim, numerem pokoju, numerem autokaru, do którego został przypisany, oraz puchową kurtkę zimową. Dla uczestników konferencji przygotowano trzy autokary, na których były zamontowane banery z nazwą konferencji oraz z flagami narodowymi uczestników znajdujących się w danym autokarze. Podróżowaliśmy tymi autobusami po Korei w konwoju pojazdów uprzywilejowanych, prowadzeni przez oznakowane radiowozy policyjne. Podczas bankietu powitalnego wszyscy uczestnicy zaprezentowali się w mundurach galowych swoich formacji policyjnych. Muszę powiedzieć, że mundur polskiej Policji wzbudził szerokie zainteresowanie i został uznany za jeden z ładniejszych. W trakcie bankietu przedstawiono poszczególne delegacje policjantów i pastorów.
(…)
A koreańska policja? Jakie odniósł Pan wrażenia?
– W Seulu odwiedziliśmy siedzibę miejscowej policji, Seoul Metropolitan Police Agency. To ogromny wielopiętrowy budynek, bardzo dobrze wyposażony, o ładnym wystroju. Ogromne wrażenie na uczestnikach sprawiło stanowisko kierowania jednostki. To trzy wielkie pomieszczenia z podglądem z kamer miejskich. Pomiędzy monitorami jest kinowy ekran, na którym można wyświetlać obraz z poszczególnych kamer oraz plany i mapę Seulu. Mimo że kamery są zamontowane na wysokich budynkach, ich jakość umożliwia bezproblemowe odczytanie tablic rejestracyjnych każdego pojazdu. Na bieżąco do systemu komputerowego wprowadzane są informacje o przeprowadzanych interwencjach, natężeniu ruchu na ulicach, obecności patroli policyjnych. Za pośrednictwem internetu z systemu tego może skorzystać każdy (www.spatic.go.kr). SPATIC (Seoul Metropolitan Police Agency Comprehensive Traffic Information Center) umożliwia bezpłatne pobieranie danych między innymi o natężeniu ruchu pojazdów, o aktualnych prędkościach poruszania się po poszczególnych ulicach i mostach. System ten ułatwia nadzorowanie ruchu i rozładowywanie powstałych zatorów drogowych w 13-milionowej metropolii.
Na filmach, które Pan nakręcił, widzimy policyjnych bębniarzy, tancerzy, a nawet iluzjonistę. Nie możemy ich pokazać w wydaniu drukowanym, dołączymy je więc do tej rozmowy w wersji internetowej. Te niezwykłe występy były częścią konferencji?
– Konferencja zakończyła się 5 grudnia 2009 roku w Seulu uroczystym nabożeństwem w kościele protestanckim o nazwie Nowon Full Gospel Church. Wystąpiły różne zespoły składające się z koreańskich policjantów. Szczególne uznanie zdobyli koreańscy antyterroryści, którzy połączyli taniec synchroniczny z prezentacją narodowych sportów walki.
Jak doszło do tego, że pojechał Pan na tę konferencję?
– W kościele, do którego należę, od lat jestem odpowiedzialny za służbę muzyczną. Z zespołem JADAH, który prowadzę, i w którym gram na gitarze i harmonijce, jestem zaangażowany w pracę resocjalizacyjną w zakładach karnych, m.in. w Sztumie, w Kwidzynie, w Czersku. Od lat moim przyjacielem jest pastor Kościoła Chrześcijan Baptystów w Krakowie Zbigniew Sobczak. On zaś współpracuje z pastorami kościołów koreańskich. I to on zarekomendował mnie jako polskiego policjanta, który mógłby uczestniczyć w konferencji.
(…)
A kto finansował tę wyprawę?
– Z tego, co mi wiadomo, konferencja została sfinansowana ze składek członków Koreańskiego Policyjnego Stowarzyszenia Misyjnego oraz z ofiar przekazanych na ten cel z kościołów protestanckich Korei Południowej.
Dziękuję za rozmowę, zdjęcia i filmy.
Irena Fedorowicz
zdj. i filmy z Korei na www.gazeta.policja.pl – Jarosław Gockowski
Więcej informacji o koreańskiej konferencji można uzyskać, kontaktując się z jej polskimi uczestnikami:
kom. Jarosław Gockowski – jadah@onet.eu
pastor Zbigniew Sobczak, koordynator na Europę KWPMA – zzsob@poczta.onet.pl
Jest to fragment artykułu. Całość w tradycyjnej, drukowanej wersji miesięcznika „Policja 997”.