Zmęczenie i znużenie, obojętność wobec innych, dyskredytowanie swojej fachowości. To najczęstsze objawy zespołu wypalenia zawodowego. Występuje u osób intensywnie pracujących na rzecz innych ludzi. A więc także u policjantów.
Wysoki, szczupły, wręcz chudy. Szara twarz. Nerwowo chodzi po mieszkaniu. "To już koniec, koniec" - powtarza. Mirosław K. ma chore serce, żołądek, trzustkę. Mówi, że jest wrakiem. Fizycznym. I psychicznym.
Przed trzynastoma laty wstąpił do Policji, miał 24 lata, ukończone technikum. Po kursie podstawowym rozpoczął pracę w jednym z komisariatów w północnej Polsce. Skończył zaocznie studia uniwersyteckie, później WSPol. w Szczytnie. Trafił do KPP, gdzie przełożeni dość szybko zauważyli jego zaangażowanie. Dostał stanowisko naczelnika sekcji (mało ludzi, dużo wakatów, słaba wykrywalność) i zadanie wyprowadzenia jej na prostą. Pracował po 16, 18 godzin na dobę nie tylko za siebie, ale i kolegów przebywających na zwolnieniach lekarskich czy szkoleniach. Udało się - z ostatniego miejsca zespół awansował na drugie.
Zaniedbał jednak zdrowie, czuł się coraz gorzej, szkoda było mu czasu na wizytę u lekarza. Pogorszyły się też jego relacje z rodziną - żona miała pretensje, że ciągle nie ma go w domu, nawet w niedzielę. Czuł, że opada z sił. Wyniki w pracy też były coraz gorsze. Przełożeni na odprawach już nie stawiali go za wzór. Pewnego dnia zasłabł, trafił do szpitala. Dostał zwolnienie. Potem kolejne i kolejne. Przełożeni skierowali go na komisję lekarską. Do służby już nie wrócił. (...)
ZDIAGNOZOWAĆ ZAGROŻENIE
Od września 2004 roku do lutego 2005 roku policyjni psycholodzy prowadzili badania dotyczące wypalenia zawodowego policjantów. (...)
NAJBARDZIEJ NARAŻENI
Badania objęły 3283 policjantów. Prowadzili je wszyscy psycholodzy zatrudnieni w Policji.
Najbardziej narażeni na wypalenie zawodowe są mężczyźni służący w pionach prewencji i kryminalnym (najmniej w logistyce) komend miejskich i powiatowych. Są to głównie dzielnicowi, dochodzeniowcy, pracownicy operacyjni i ruchu drogowego. Mają od 5 do 10 lat pracy - dotyczy to wyczerpania emocjonalnego - i od 6 do 15 lat pracy w przypadku depersonalizacji. (...)
Okazuje się, że im wyżej w hierarchii służbowej znajduje się policjant, tym wyżej ocenia własną wartość zawodową i ma mniejszą skłonność do przedmiotowego traktowania klientów. (...)
RAPORT TRAFIŁ DO SZEFÓW
Po raz pierwszy "Raport z badań wypalenia zawodowego w Policji" przedstawiono w październiku ub. r. w Gdańsku, podczas konferencji "Przeszłość-teraźniejszość-przyszłość. X-lecie działalności psychologów policyjnych". Wtedy został przekazany komendantom wojewódzkim. Otrzymał go również komendant główny Policji. (...)
źródło KGP
GRAŻYNA BARTUSZEK
zdj. Anna Michejda
Archiwalne wydania POLICJA 997 w postaci plików PDF, można pobrać z archiwum strony.