Polscy policjanci na Kaukazie Południowym – Misja Unii Europejskiej w Armenii (EUMA)
Polska Policja od początku lat 90. jest zaangażowana w misje pokojowe, które były realizowane pod egidą różnych organizacji międzynarodowych, takich jak: Unia Europejska, Organizacja Narodów Zjednoczonych, Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, czy też Unia Zachodnioeuropejska. Obecnie działają cztery misje, w ramach których służbę pełnią polscy policjanci: w Kosowie, Gruzji, Ukrainie i Armenii. Najmłodszą misją jest ta ostatnia i w niniejszym artykule postaramy się przybliżyć jej zadania.
Mandat i początki EUMA
Misja Unii Europejskiej w Armenii (EUMA) jest całkowicie cywilną i nieuzbrojoną misją Wspólnej Polityki Bezpieczeństwa i Obrony (CSDP) UE. EUMA jest odpowiedzialna za obserwację i raportowanie na temat sytuacji bezpieczeństwa po armeńskiej stronie granicy międzynarodowej z Azerbejdżanem. Przyczynia się do zwiększenia bezpieczeństwa ludności na obszarach dotkniętych konfliktem w Armenii, a jednym z jej celów jest także budowanie zaufania między Armenią i Azerbejdżanem.
Misja stanowi istotny element wysiłków UE na rzecz wspierania pokoju w regionie Kaukazu Południowego. Unia Europejska utworzyła EUMA na podstawie decyzji Rady do Spraw Zagranicznych UE z 23 stycznia 2023 r., w odpowiedzi na oficjalny wniosek władz Armenii w grudniu 2022 r., po którym już 20 lutego 2023 r. misja zaczęła formalnie działać.
Obecnie działa jedynie po armeńskiej stronie granicy, a jej siedziba znajduje się w Yeghegnadzorze. Poza kwaterą główną (MHQ) funkcjonuje sześć baz terenowych (Forward Operating Bases) w miejscowościach: Goris, Ijevan, Jermuk, Kapan, Martuni i również w Yeghegnadzorze. Odpowiadają one za bezpośrednie monitorowanie obszarów wzdłuż granicy. Dodatkowo misja posiada biuro łącznikowe i wsparcia w stolicy Armenii – Erywaniu. EUMA liczy obecnie ponad 180 pracowników z 24 krajów UE, w tym również personel lokalny narodowości armeńskiej. Docelowa liczebność misji to 225 osób.
W ramach polskiego kontyngentu policyjnego służbę w Armenii pełni obecnie pięciu funkcjonariuszy, których sylwetki przybliżamy w materiale obok. Warto zauważyć, że wiceszefem misji EUMA jest Polak – Marek Kuberski, który reprezentuje Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Polska obecność w misji to również dwie panie – starszy rachmistrz celno-skarbowy Ewelina Jasińska, reprezentująca Krajową Administrację Skarbową i pełniąca funkcję zastępcy dowódcy Bazy Terenowej w Kapan na południu kraju, oraz szefowa Wydziału Zamówień Publicznych w kwaterze głównej, pracownik kontraktowy misji.
Każdego dnia z baz terenowych wyruszają patrole monitorujące w wariancie Security Situation Awarness (SSA) oraz Human Security (HS). Patrole SSA odpowiadają za obserwację sytuacji na granicy między Armenią i Azerbejdżanem, natomiast patrole HS są bezpośrednio związane z monitorowaniem poczucia bezpieczeństwa mieszkańców rejonów dotkniętych konfliktem, zbierają informacje na temat ich sytuacji życiowej, obaw związanych z eskalacją zdarzeń między skonfliktowanymi stronami, a także – podczas rozmów z mieszkańcami – informują o roli Unii Europejskiej w budowaniu pokoju w regionie i zadaniach misji EUMA. Na podstawie raportów z patroli powstają cykliczne sprawozdania z działań misji, które są wysyłane do Brukseli w celu bieżącego i bezstronnego informowania władz UE i państw członkowskich o aktualnej sytuacji w regionie.
Sytuacja geopolityczna
Praktycznie od uzyskania niepodległości po upadku Związku Radzieckiego tli się konflikt między Armenią i Azerbejdżanem. Oba kraje posiadają roszczenia terytorialne wobec siebie. W ostatnich latach konflikt eskalował kilkukrotnie, przynosząc w 2020 r. tzw. wojnę 44-dniową, podczas której Armenia utraciła większość ziem w Górskim Karabachu – prowincji przez wieki zamieszkiwanej głównie przez Ormian, jednak leżącej w całości na terenie Azerbejdżanu. We wrześniu 2023 r. siły zbrojne Azerbejdżanu, po krótkich działaniach wojennych, wkroczyły do stolicy Górskiego Karabachu – Stepanakertu i inkorporowały cały region. Azerbejdżan okupuje również przygraniczne ziemie należące do Armenii, a także przetrzymuje ormiańskich jeńców wojennych.
Obecnie Armenia i Azerbejdżan prowadzą negocjacje w zakresie porozumienia pokojowego, jednak oba kraje zwiększają jednocześnie wydatki na siły zbrojne i umacniają pozycje obronne na granicy w razie kolejnej eskalacji konfliktu. Najbardziej newralgiczną kwestią pozostaje wyznaczenie granic między oboma krajami.
Mimo licznych ustępstw Armenii w tym zakresie, Azerbejdżan nie jest skłonny do podpisania traktatu pokojowego, wskazując na konieczność usunięcia zapisów w konstytucji Armenii na temat roszczeń do Górskiego Karabachu czy potrzebę stworzenia eksterytorialnego korytarza między Azerbejdżanem i jego eksklawą – Nakhichevanem (który leży na zachód od Armenii). Armenia jednak chce zachować kontrolę nad swoim terytorium, a zmiany w konstytucji przy obecnej sytuacji politycznej wydają się praktycznie nierealne.
Sytuacja polityczna jest tutaj dość skomplikowana, a dołóżmy jeszcze do tego wpływy Rosji i dezinformacyjne kampanie Azerbejdżanu przeciwko misji, sugerujące, że jest to misja szpiegowska Unii Europejskiej, która w przyszłości zostanie przekształcona w misję wojskową. Ponadto należy zauważyć, że Rosja dyslokowała w Armenii siły pokojowe, które miały nie dopuścić do konfliktu w regionie, tymczasem jej wojsko nie kiwnęło nawet palcem podczas ekspansji Azerbejdżanu i aneksji Górskiego Karabachu. Po tym wszystkim Erywań zamroził swoje członkostwo w moskiewskim sojuszu obronnym – Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym, którego formalnie jest cały czas członkiem i który w żaden sposób nie pomógł Armenii podczas wojny z Azerbejdżanem. Obecnie premier Armenii Nikol Paszynian chce zbliżyć swój kraj do Unii Europejskiej, jednak w aktualnej sytuacji geopolitycznej wydaje się to niezmiernie ambitnym planem.
W ostatnim czasie, mimo licznych prób dyskredytowania misji oraz nacisków na władze Armenii przez Azerbejdżan, żeby wycofać EUMA z jej terytorium, mandat misji został przedłużony o kolejne dwa lata, tj. do lutego 2027 r.
Polski kontyngent policyjny
Dowódca kontyngentu mł. insp. Mikołaj Linda
Operations Officer w Kwaterze Głównej Misji w Yeghegnadzorze
Służbę w Policji rozpocząłem w 1999 r. i zawsze marzyłem, żeby realizować zadania związane ze współpracą z innymi krajami i w przyszłości reprezentować polską Policję na arenie międzynarodowej. Wyjazd na misję ONZ lub UE był w tamtym czasie dla młodego policjanta czymś całkowicie nierealnym, ale już wtedy postanowiłem, że jak tylko pojawi się taka możliwość i będę spełniał kryteria, to spróbuję swoich sił. W 2010 r. dostałem się na tzw. UN-kę, czyli kurs specjalistyczny dla policjantów – ekspertów pełniących służbę w misjach pokojowych, jednak wtedy jeszcze nie wiedziałem, że minie kolejnych sześć lat, zanim pojadę na moją pierwszą misję do Kosowa. W ramach misji EULEX pełniłem funkcję dowódcy plutonu bojowego w ramach Jednostki Specjalnej Polskiej Policji i było to bardzo ciekawe wyzwanie.
Kontakty ze społecznością międzynarodową były tam jednak dość ograniczone, gdyż byliśmy skoszarowani w bazie w Mitrovicy i głównie działaliśmy w ramach polskiego kontyngentu, tymczasem centrala misji mieściła się w stolicy kraju – Prisztinie. Po tym doświadczeniu postanowiłem spróbować swoich sił w międzynarodowej misji eksperckiej. Okazja nadarzyła się po kolejnych siedmiu latach. W 2024 r. dostałem się do rezerwy kadrowej KGP, przeszedłem kwalifikacje wewnętrzne oraz rekrutację na poziomie CSDP UE i po udanym interview dostałem się na stanowisko oficera operacyjnego Misji UE w Armenii. Decyzja ta wymagała wielu wyrzeczeń, w tym rezygnacji z wysokiego stanowiska kierowniczego, ale czego nie robi się dla przygody życia… i tak od czerwca 2024 r. pełnię służbę w kwaterze głównej EUMA w OPS Unit w Yeghegnadzorze. Do moich zadań należą m.in.: nadzorowanie patroli monitorujących w sześciu bazach terenowych i bieżąca współpraca z ich dowódcami, weryfikacja punktów obserwacyjnych przesyłanych przez bazy terenowe, analiza aktualnej sytuacji w rejonie granicy między Armenią i Azerbejdżanem, prowadzenie porannych odpraw dla całego pionu Operations, tworzenie map i sprawdzanie wniosków o eskortę dla patroli SSA monitorujących rejon przygraniczny, prowadzenie i aktualizacja z programów wizyt podmiotów zewnętrznych w misji oraz realizacja szkoleń.
Szczególnym zadaniem w wydziale operacyjnym jest pełnienie służby oficera dyżurnego OPS on Duty, w ramach której odpowiadam za monitorowanie położenia wszystkich patroli EUMA będących w terenie, kontakt z dowódcami patroli, reagowanie na wszystkie zdarzenia i incydenty w terenie (zgodnie z procedurami) oraz bieżące prowadzenie elektronicznej książki przebiegu służby. Ostatnio wybrano mnie również na wiceprzewodniczącego Staff Welfare Committee, czyli komitetu posiadającego własny budżet i odpowiadającego za różnego rodzaju aktywności dla członków misji po godzinach pracy (tzw. work life balance).
Służba w ramach Misji Unii Europejskiej w Armenii, dzięki możliwości wykonywania zadań w międzynarodowym zespole, daje mi dużo satysfakcji, poszerza moją wiedzę na temat sytuacji geopolitycznej na Kaukazie Południowym oraz pozwala wnieść realny wkład w utrzymanie stabilizacji w regionie.
Mam duże szczęście dowodzić wyselekcjonowanymi przez KGP policjantami pełniącymi ze mną służbę w Armenii. Realizują oni swoje zadania na bardzo wysokim poziomie i są bardzo pozytywnie oceniani przez współpracowników i przełożonych. Uważam, że funkcjonariusze, którzy zainwestowali w swój rozwój, nauczyli się języków obcych i postudiowali obecną sytuację geopolityczną, następnie przeszli cały proces rekrutacji i zakwalifikowali się na misje eksperckie, pokonując przy okazji wszelkie inne przeciwności, żeby wyjechać i reprezentować nasz kraj i polską Policję poza granicami, stanowią elitę naszej formacji.
Asp. szt. Krystian Tarasewicz
monitor w FOB Jermuk
բարև – (barev) witam
Misje pokojowe i stabilizacyjne Organizacji Narodów Zjednoczonych, Unii Europejskiej oraz Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie odgrywają kluczową rolę w zapewnianiu porządku i bezpieczeństwa w regionach dotkniętych konfliktami. Oprócz żołnierzy istotną funkcję pełnią także policjanci, którzy pomagają w budowaniu struktur bezpieczeństwa, szkoleniu lokalnych sił policyjnych i ochronie ludności cywilnej. Polscy funkcjonariusze wielokrotnie brali i nadal biorą udział w misjach pokojowych, działając na rzecz pokoju, sprawiedliwości i stabilizacji w różnych częściach świata. Uczestnictwo polskiej Policji w tych misjach to ważny element budowania polskiej obecności międzynarodowej i wkład w globalne działania na rzecz pokoju.
Moje zadania w bazie terenowej w Jermuku obejmują monitorowanie i analizowanie sytuacji w obszarach działań terenowych, z uwzględnieniem przede wszystkim kwestii naruszeń traktatów o zawieszeniu broni, usprawniania infrastruktury militarnej stron konfliktu i ruchów oddziałów wojskowych. Zespół monitorujący, do którego należę, odgrywa kluczową rolę w obserwowaniu sytuacji na granicy oraz w obszarach przygranicznych bezpośrednio dotkniętych konfliktem. Pozwala to na ścisłe śledzenie rozwoju wydarzeń, z jednoczesnym koncentrowaniem się na szczegółowej analizie i raportowaniu kluczowych kwestii związanych z bezpieczeństwem w rejonie przygranicznym. Częścią mojej pracy jest przygotowywanie dokładnych i obiektywnych raportów, stanowiących punkt wyjścia dla zespołu analitycznego misji, który raportuje komórce nadrzędnej w Brukseli. Zespoły monitorujące zwracają również szczególną uwagę na kwestie praw człowieka i sprawy dotyczące płci, które są istotne dla realizacji misji.
Staramy się także współpracować z lokalnymi władzami i społecznościami dotkniętymi konfliktem, co pozwala na efektywne gromadzenie informacji i ich analizę, wzbogacając nasze rozumienie kontekstu i umożliwiając skuteczniejsze działania. Polscy policjanci, działając w międzynarodowych misjach pokojowych, przyczyniają się do stabilizacji i budowy porządku w najtrudniejszych regionach świata, wzmacniając jednocześnie pozytywny wizerunek naszego kraju na arenie międzynarodowej.
Ցտեսություն – (ts’tesut’yun) do widzenia
asp. Dariusz Hebda
monitor w FOB Kapan
Służbę w Policji pełnię od 14 lat, aktualnie w Wydziale Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu na stanowisku kierownika Ogniwa I w Referacie Obsługi Zdarzeń Drogowych, gdzie od sześciu lat kieruję pracą podległego mi zespołu.
To dobra praca, z ludźmi. Chciałem też zobaczyć, jak to jest pracować z ludźmi za granicą, porównać się z przedstawicielami różnych służb z całej Europy, zrobić coś nietuzinkowego. Bardzo kusiła mnie też możliwość reprezentowania polskiej Policji na arenie międzynarodowej. Na misję chciałem wyjechać od dawna i w końcu, po kilku latach starań, się udało. Obecnie, od czerwca 2024 r., jestem delegowany do pełnienia służby w Armenii w Misji Unii Europejskiej – EUMA w ramach polskiego kontyngentu policyjnego.
Zdobywam tu bezcenne doświadczenie w pełnieniu służby w środowisku międzynarodowym. Pracuję na stanowisku obserwatora w miejscowości Kapan, położonej na południu Armenii, w strategicznym miejscu w pobliżu granicy z Azerbejdżanem i Iranem. W związku z tym do moich codziennych zadań należą wyjazdy na patrole, obserwacja, zbieranie informacji oraz późniejsze raportowanie dotyczące tematów bezpośrednio związanych z mandatem misji. To również patrole związane z bezpieczeństwem ludzi, zagrożeniem konfliktem zbrojnym i jego skutkami oraz próby budowania zaufania między zwaśnionymi stronami.
W porównaniu z profesjonalizmem kolegów i koleżanek z innych krajów, to – według mnie – wypadamy bardzo dobrze i zupełnie nie mamy się czego wstydzić, a misja to zdobywanie niesamowitego doświadczenia, wspaniała przygoda, ale też wyzwanie, szczególnie dla rodziny, bez jej wsparcia byłoby dużo ciężej.
Hubert
monitor w FOB Ijevan
Na co dzień pełnię służbę w Komendzie Miejskiej Policji w Chorzowie. Do Policji wstąpiłem ponad 15 lat temu. W ciągu tego czasu pracowałem w kilku jednostkach na terenie Śląska. Kiedy tylko pojawiła się możliwość aplikowania do udziału w misjach zagranicznych polskiej Policji, zacząłem się starać – najpierw o udział w kursie przygotowującym do udziału w misjach, a następnie o udział w misji. Po pewnym czasie, dzięki intensywnym przygotowaniom, pozytywnie przeszedłem proces aplikowania na Misję Unii Europejskiej w Armenii. Obecnie wykonuję obowiązki służbowe w jednej z baz terenowych na terenie Armenii. Do moich codziennych obowiązków należą przede wszystkim budowanie pozytywnego wizerunku misji wśród miejscowej ludności, udział w codziennych patrolach w pasie granicznym oraz sporządzanie szczegółowych raportów. Dużo czasu poświęcam również na uczestnictwo w różnego typu szkoleniach organizowanych przez misję. Praca tutaj jest wymagająca, ale przez to bardzo ciekawa.
Karol
deputy senior mission security officer – kwatera główna misji w Yeghegnadzorze
Jestem policjantem z prawie 18-letnim stażem w Policji, rok przepracowałem w ruchu drogowym, a resztę w służbie kontrterrorystycznej, wykonując podstawowe obowiązki operatora Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji. Jestem instruktorem sportu, strzelań, narciarstwa, a także prac wysokościowych i technik linowych oraz ratownictwa z powietrza, z wykorzystaniem śmigłowca. W Armenii służę jako zastępca starszego oficera do spraw bezpieczeństwa misji.
Do moich głównych zadań należą zarządzanie i koordynacja pracy Departamentu Bezpieczeństwa Misji, zarządzanie ryzykiem oraz bezpieczeństwem fizycznym, operacyjnym, informacji, zasobów misji, ryzykiem pracy członków misji, a także sporządzanie, weryfikacja i aktualizacja planu bezpieczeństwa misji, standardowych procedur operacyjnych, planów awaryjnych i ewakuacji. Przeprowadzam także różnego rodzaju szkolenia i briefingi oraz doradzam z zakresu bezpieczeństwa, ryzyk i środków zaradczych.
Misja jest dla mnie źródłem inspiracji, rozwoju osobistego i możliwością realnego wpływu na pokój na świecie. Prywatnie interesuję się zarządzaniem bezpieczeństwem i ryzykiem w różnych aspektach życia codziennego oraz geopolityką. Moją pasją są podróże, poznawanie innych kultur oraz dobre jedzenie.
Pozdrawiam kolegów/koleżanki z polskiej Policji.
tekst: mł. insp. Mikołaj Linda
zdj. EUMA oraz archiwa własne policjantów