Strona główna serwisu Gazeta Policyjna

Pomagamy i chronimy

Nierzadko z narażeniem własnego zdrowia i życia, czasem po służbie, ale zawsze pod presją czasu – funkcjonariusze Policji co dzień pomagają i chronią również tę najważniejszą z wartości, jaką jest ludzkie życie. Oto tylko część takich właśnie interwencji, które polscy policjanci skutecznie przeprowadzili od połowy lipca do połowy sierpnia br.

sierż. szt. Łukasz Lipiński, sierż. Mateusz Burak

Pilotowali chorego do szpitala

15 lipca – Lipno

Policjanci ruchu drogowego pełnili służbę na krajowej dziesiątce, gdy obok ich radiowozu zatrzymała się kobieta kierująca mazdą. Potrzebowała pomocy w szybkim dotarciu do szpitala. Okazało się, że jej syn siedzący na miejscu pasażera wymagał pilnej interwencji medycznej, gdyż stan jego zdrowia z nieznanych powodów gwałtownie się pogarszał. Policjanci natychmiast rozpoczęli pilotaż cywilnego samochodu z użyciem sygnałów pojazdu uprzywilejowanego. Gdy byli w drodze, powiadomili służby medyczne o całej sytuacji, a już na miejscu, ze względu na poważny stan 27-latka, pomogli mu dotrzeć bezpośrednio do oczekujących na niego lekarzy. Dzięki zaangażowaniu funkcjonariuszy pacjent szybko otrzymał pomoc.

st. post. Mateusz Walczak

Uratował tonącą dziewczynkę

20 lipca – Powidz

To miał być zwykły sobotni wypad z rodziną nad wodę. Dzielnicowy z KPP Poznań-Północ wypoczywał nad Jeziorem Powidzkim, gdy usłyszał wołanie o pomoc. Spacerujące po drewnianym pomoście dziecko wpadło do wody i zniknęło pod jej powierzchnią. Policjant wbiegł na pomost i wraz ze świadkami zdarzenia wyciągnął je z wody. Dziewczynka nie oddychała, jej ciało było sine. Policjant przystąpił do resuscytacji krążeniowo-oddechowej i dzięki temu 10-latka odzyskała funkcje życiowe. Funkcjonariusz ułożył ją w pozycji bocznej bezpiecznej i monitorował jej stan do czasu przyjazdu załogi pogotowia ratunkowego. Dziecko znajdowało się pod opieką ojca, który stracił je z oczu, gdy rozbijał namiot.

sierż. Hubert Duszyński

Ewakuował ludzi z pożaru

21 lipca – Góra

W nocy dyżurny KPP w Górze otrzymał informację o pożarze domu wielorodzinnego. Na miejsce jako pierwsi dojechali policjanci z zespołu patrolowo-interwencyjnego. Okazało się, że w płonącym budynku znajdują się ludzie. Sierż. Hubert Duszyński wraz z mieszkańcem posesji weszli do zadymionego pomieszczenia, z którego wyprowadzili jednego lokatora, a potem wrócili po kolejnego, którego wynieśli z pomieszczenia, ponieważ miał trudności w poruszaniu się. Drugi z policjantów sprawdzał w tym czasie inne pomieszczenia w poszukiwaniu kolejnych osób. Zespół ratownictwa medycznego udzielił poszkodowanym pierwszej pomocy oraz zabrał obydwu mężczyzn z podejrzeniem zatrucia tlenkiem węgla do szpitala. .

st. post. Szymon Puckowski

Zapobiegł tragedii na drodze

25 lipca – Gdańsk

St. post. Szymon Puckowski jest funkcjonariuszem Referatu Patrolowo-Interwencyjnego KPP w Starogardzie Gdańskim. Tamtego dnia korzystał z wolnego od służby, wypoczywając nad morzem. Gdy wraz z rodziną zbierał się do domu, na hotelowym parkingu zauważył nietrzeźwego mężczyznę, który próbował siłą posadzić w foteliku dla niemowlaka siedmioletniego chłopca, podczas gdy półtoraroczne dziecko posadził na miejscu starszego syna. Dzieci były przerażone i płakały, kierowca zamierzał odjechać. Policjant wezwał wsparcie lokalnego patrolu, zaangażował w pomoc personel hotelu i uniemożliwił mężczyźnie podróż. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce, sprawdzili stan trzeźwości kierowcy. Badanie wykazało blisko dwa i pół promila.

st. sierż. Miłosz Kownacki, sierż. Daniel Bągalski

Pomogli 21-latkowi z atakiem padaczki

5 sierpnia – Grudziądz

Funkcjonariusze ruchu drogowego wchodzący w skład grupy Speed, st. sierż. Miłosz Kownacki i sierż. Daniel Bągalski, patrolowali okolicę. Około 17.45 zauważyli rowerzystę, który przewrócił się na jezdni. Zatrzymali się w bezpiecznym miejscu i pobiegli mu pomóc. Dwudziestojednolatek dostał silnych drgawek. Policjanci rozpoznali, że to atak padaczki, i rozpoczęli udzielanie pomocy. Czekając na przyjazd karetki, monitorowali jego funkcje życiowe, chronili głowę i pilnowali, żeby nie doznał większych urazów. Załoga pogotowia postanowiła zabrać mężczyznę do szpitala, gdzie otrzymał profesjonalną pomoc, a jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

sierż. Patryk Golisz, st. post. Anna Sarnes

Zasłabł na ulicy. Pomogli policjanci

6 sierpnia – Opole

Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Opolu sierż. Patryk Golisz i st. post. Anna Sarnes kończyli obsługę kolizji. Nagle jeden z uczestników podszedł do policjantów i powiedział, że zauważył leżącego na chodniku mężczyznę. Mundurowi pobiegli we wskazane miejsce i zauważyli, że senior stracił przytomność. Sierż. Patryk Golisz zawiadomił służby, a st. post. Anna Sarnes zaczęła udzielać mężczyźnie pomocy. Siedemdziesięciopięciolatek co jakiś czas tracił przytomność. Policjanci prowadzili resuscytację krążeniowo-oddechową i monitorowali jego funkcje życiowe do momentu przyjazdu karetki pogotowia. Kiedy medycy zdecydowali o zabraniu mężczyzny do szpitala, funkcjonariusze pomogli także w transporcie.

mł. asp. Aleksandra Wątorowska

Zatrzymała pijanego motorowerzystę

12 sierpnia – Tuszyn

Mł. asp. Aleksandra Wątorowska na co dzień jest technikiem kryminalistyki. Będąc poza służbą, spędzała czas w Tuszynie. Tuż po godzinie 12.00 na ulicy Noworzgowskiej zauważyła motorowerzystę, którego tor jazdy wskazywał, że mężczyzna może być pod wpływem alkoholu. Postanowiła powiadomić służby o zaistniałej sytuacji i za nim pojechać. Gdy mężczyzna wjechał w ślepą uliczkę, podbiegła do niego i wyczuła silną woń alkoholu. Bez wahania wyciągnęła kluczyki ze stacyjki i czekała z 61-latkiem na przyjazd policjantów będących na służbie. Jak się później okazało, mężczyzna miał ponad trzy promile alkoholu w organizmie, a ponadto poruszał się motorowerem bez aktualnych badań technicznych i polisy OC.

st. post. Paweł Markowicz, st. post. Andrzej Śmiłowski

Ewakuowali 11 osób z płonącego budynku

14 sierpnia – Bolków

Około 4.30 dyżurny jaworskiej jednostki został powiadomiony o pożarze budynku wielorodzinnego przy ulicy Sienkiewicza w Bolkowie. Pierwsi na miejsce przyjechali funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Jaworze – st. post. Paweł Markowicz oraz st. post. Andrzej Śmiłowski. Na miejscu okazało się, że pożar objął jedno z mieszkań na drugim piętrze w trzykondygnacyjnym budynku. Policjanci szybko rozpoczęli ewakuację. Większość mieszkańców jeszcze spała i nie zdawała sobie sprawy z zagrożenia. Funkcjonariusze pomogli się wydostać się z budynku 11 osobom. Strażacy, którzy przybyli na miejsce, ugasili pożar.

oprac. Katarzyna Chrzanowska, Tomasz Dąbrowski