Co prawda turnieje zawodowe wróciły do policyjnego kalendarza już w ubiegłym roku, ale według nowej formuły zawody wodniaków przeplatają się latami z rywalizacją patroli rowerowych. Skoro więc rok temu w zawodach walczyli policyjni rowerzyści, w tym przyszedł czas na motorowodniaków. Niestety, na marginesie trzeba podkreślić, że od 2019 r. nie odbywa się Ogólnopolski Turniej Klas Policyjnych, którego gospodarzem była SP w Pile. Jedenaście edycji konkursu dla szkolnej młodzieży mundurowej poszło trochę w zapomnienie...
Tegoroczne zawody ratowników wodnych rozgrywane 21–24 maja zorganizowały KWP w Olsztynie we współpracy z Akademią Policji w Szczytnie. Całość koordynowało Biuro Prewencji KGP. Rywalizację przeprowadzono na terenie Akademii Policji w Szczytnie i należącym do niej ośrodku Wałpusz położonym w Starych Kiejkutach.
Turniejowi towarzyszyło odbywające się w Szczytnie „Seminarium szkoleniowe – bezpieczeństwo na wodach i terenach przywodnych w sezonie 2024 r.”. Przygotowała je Komenda Główna Policji, a skierowane było do komendantów jednostek wodnych oraz koordynatorów ds. bezpieczeństwa na wodach i terenach przywodnych. Równolegle w ośrodku Wałpusz zorganizowano odprawę naczelników prewencji z komend wojewódzkich i Komendy Stołecznej Policji z przedstawicielami KGP.
VII Ogólnopolskie Zawody Funkcjonariuszy Policji w Ratownictwie Wodnym to trzy dni rywalizacji, w której uczestniczyło siedemnaście dwuosobowych drużyn reprezentujących wszystkie komendy wojewódzkie i Komendę Stołeczną Policji. To najlepsi z najlepszych wyłonieni w eliminacjach garnizonowych. Zawodnicy zmagali się z pięcioma konkurencjami. Test wiedzy policyjnej obejmował 40 pytań ze znajomości przepisów z takich dziedzin, jak np. prawo wodne, ustawa o żegludze śródlądowej czy ustawa o rybactwie śródlądowym. Na pływalni Akademii Policji w Szczytnie przeprowadzono tzw. konkurencję basenową polegającą na przepłynięciu 50 m stylem ratowniczym z wyłowieniem po drodze trzech krążków z dna, a następnie wyłowienie manekina i holowanie go na odcinku 25 m. Twarz fantoma oczywiście nie mogła znaleźć się poniżej lustra wody.
Po konkurencji basenowej zawodnicy przystępowali do udzielania pierwszej pomocy. Liczyły się czas, sprawność, a przede wszystkim skuteczność. Wszystko pod czujnym okiem sędziów. Czwartą konkurencją był tor przeszkód z elementami ratownictwa wodnego, a ostatnią – kontrola łodzi, czyli sytuacja, która zdarza się w codziennej służbie policyjnych wodniaków.
W piątek 24 maja ogłoszono uroczyście wyniki zawodów. Puchary, nagrody i odznaki wręczyli zawodnikom ówczesny zastępca komendanta głównego Policji nadinsp. Roman Kuster, komendant wojewódzki Policji w Olsztynie insp. Mirosław Elszkowski, ówczesna p.o. komendant rektor Akademii Policji w Szczytnie mł. insp. Monika Porwisz i wicewojewoda warmińsko-mazurski Zbigniew Szczypiński.
W klasyfikacji indywidualnej pierwsze miejsce wywalczył reprezentant garnizonu śląskiego st. sierż. Marcin Olejnik. Drugie miejsce zajął sierż. szt. Korneliusz Wróbel z tego samego województwa, a trzecie – sierż. szt. Mateusz Maszudziński z KWP w Bydgoszczy. Drużynowo triumfowali reprezentanci KWP w Rzeszowie: st. asp. Daniel Witalec i st. sierż. Hubert Feculak. Za nimi uplasowali się śląscy policjanci: sierż. szt. Korneliusz Wróbel i st. sierż. Marcin Olejnik, a trzecie miejsce zdobyła drużyna KWP w Bydgoszczy w składzie: sierż. szt. Mateusz Maszudziński i st. post. Jakub Milewski.
Na torze przeszkód najlepsi okazali się reprezentanci garnizonu dolnośląskiego: asp. szt. Krzysztof Senk i st. sierż. Jakub Komisaruk. Konkurencję na pływalni wygrała drużyna województwa mazowieckiego w składzie: sierż. szt. Hubert Jaszczak i sierż. Bartłomiej Stanisławski. W kategorii – pierwsza pomoc – triumfował zespół z KWP w Bydgoszczy: sierż. szt. Mateusz Maszudziński i st. post. Jakub Milewski. Dwie konkurencje – kontrola łodzi i test wiedzy policyjnej – wygrała drużyna z Podkarpacia: st. asp. Daniel Witalec i st. sierż. Hubert Feculak.
Wszystkim serdecznie gratulujemy! Następne zmagania policyjnych wodniaków za dwa lata.
Paweł Ostaszewski
zdj. Rafał Jackowski i Jacek Konieczny