Strona główna serwisu Gazeta Policyjna

Precedencja na co dzień (Nr 111 / 06.2014)

Precedencja to inaczej porządek pierwszeństwa. Zwykle o precedencji mówimy w przypadku oficjalnych uroczystości czy ważności zajmowanych przez gości stanowisk.

O precedencji możemy mówić także w sytuacjach codziennych. Oto kilka takich, co do których pojawiają się pytania.

POWITANIE I PRZEDSTAWIANIE

Osoba mniej ważna precedencyjnie pierwsza mówi „dzień dobry” osobie ważniejszej. W sytuacjach służbowych pierwszy „dzień dobry” mówi podwładny przełożonemu, osoba o niższej randze, osobie o wyższej randze. Nie ma znaczenia, czy osoba wyższa rangą jest mężczyzną czy kobietą. W pracy decyduje miejsce w hierarchii służbowej. W powitaniu przez podanie ręki osoba, która jest ważniejsza w hierarchii służbowej, pierwsza wyciąga rękę na powitanie. Podczas spotkań towarzyskich, o ile spotkanie nie jest imprezą organizowaną przez zakład pracy, to kobieta pierwsza wyciąga rękę na powitanie, mimo że mężczyzna jest jej przełożonym. Osoby niższe rangą przedstawiane są lub przedstawią się osobom wyższej rangi.

Podkreślmy raz jeszcze, na gruncie zawodowym podczas przedstawiania czy witania nie grają roli różnice wiekowe czy płeć. Przykładowo: młodemu kierownikowi przedstawimy starszą pracownicę.

PRZEPUSZCZANIE W DRZWIACH

Wiele nieporozumień związanych jest z przepuszczaniem w drzwiach. I tu obowiązują dwie precedencje: towarzyska i zawodowa. W świetle towarzyskiej mężczyzna przepuszcza kobietę w drzwiach, w zawodowej podwładny przepuszcza zwierzchnika i tu płeć nie ma znaczenia.

Zdarzają się jednak sytuacje towarzyskie, w których to mężczyzna powinien wchodzić do pomieszczenia czy budynku pierwszy. Powinno dziać się tak wtedy, gdy wchodzimy do miejsca nieznanego, potencjalnie niebezpiecznego. Mężczyzna powinien najpierw „sprawdzić teren”, a nie narażać kobietę. Druga sytuacja związana jest z solidnymi drzwiami, które otwierają się do wewnątrz. Mężczyzna powinien przejść przez nie pierwszy i przytrzymać je tak, by kobieta mogła wejść do budynku. Trzecia zasada, o której warto pamiętać, w drzwiach przepuszczamy wychodzących. We wszystkich wypadkach warto pamiętać, że w każdej, zwłaszcza trudnej do zdefiniowania sytuacji, trzeba pamiętać o życzliwości i racjonalności.

WYCHODZENIE Z WINDY

Wbrew powszechnej opinii podczas wychodzenia z windy nie obowiązują zasady precedencji. W większości wypadków pierwsza wychodzi z windy ta osoba, która stoi bliżej drzwi. Biorąc pod uwagę, że drzwi windy mogą się zamknąć, nie ma czasu na ustalenia, kto pierwszy wychodzi.

SAMOCHÓD

Gdy kierowcą samochodu jest jego właściciel, najważniejszy gość właściciela, będzie siedział obok niego na przednim fotelu pasażera, osoba numer 2 na tylnym siedzeniu za pasażerem, następne w kolejności są miejsce za kierowcą i, wreszcie, miejsce pośrodku tylnej kanapy auta. W przypadku aut służbowych, gdy kierowcą jest osoba zatrudniona na to stanowisko przez urząd czy firmę, najważniejsza osoba siedzi za przednim siedzeniem pasażera, druga w kolejności za kierowcą, trzecia pośrodku tylnej kanapy, czwarta na przednim siedzeniu, obok kierowcy. Również w tym wypadku należy zachować elastyczność. Bywają przecież bardzo ważni ludzie, którzy zawsze siadają z przodu, obok kierowcy.

TOASTY

Podczas oficjalnych i mniej oficjalnych przyjęć najpierw toast wygłasza gospodarz, następnie gość. Najczęściej pierwszy toast wygłaszany jest przez gospodarza po spożyciu dania głównego (podczas obiadów) lub przy okazji powitania gości na przyjęciach typu koktajl. Na toast gospodarza powinien odpowiedzieć najważniejszy gość.

PRZY STOLE

Układanie kolejności i miejsca osób jest jedną z najbardziej złożonych kwestii w sztuce dyplomacji. Na początku ustalamy miejsce honorowe, które najczęściej znajduje się naprzeciwko drzwi wejściowych, lub – gdy w pomieszczeniu jest tylko wejście boczne – naprzeciwko okien. Miejsce honorowe nie jest jednak miejscem najważniejszym. Znajduje się ono po prawej stronie miejsca gospodarza, który zajmuje najważniejsze miejsce. Kolejność zajmowanych miejsc rozpoczyna się właśnie od tego miejsca. Pozostałych gości sadzamy wedle rangi, biorąc jednak pod uwagę zarówno przebieg rozmów przy stole, jak i dobre samopoczucie gości. Najlepiej osoby o podobnych zainteresowaniach, a także te, które się jeszcze nie znają, posadzić razem. Reguły te dotyczą oficjalnych spotkań czy obiadów.

Podczas spotkań prywatnych, oprócz miejsca gospodarzy, zasada prawidłowego rozsadzenia gości raczej nie obowiązuje. Każdy z gości siada na wybranym przez siebie miejscu. I jeszcze uwaga dotycząca wesel. Młodzi wraz z rodzicami powinni wcześniej zadecydować, gdzie poszczególni goście będą mieli swoje miejsca, a na stołach postawić wizytówki z imieniem i nazwiskiem.

prof. dr hab. MICHAŁ IWASZKIEWICZ,
znawca i wykładowca protokołu dyplomatycznego i dobrego obyczaju. Rektor Wyższej Szkoły Umiejętności Społecznych w Poznaniu, członek Rady Konsultacyjnej Komendanta Głównego Policji