W 1975 roku delegacja polskiego MSW udała się z wizytą do Finlandii, gdzie zaprezentowano jej działania formacji antyterrorystycznej „Niedźwiedź”. Pokaz zrobił wrażenie. W tamtym czasie nie mieliśmy niczego porównywalnego. Po tragicznym finale próby odbicia izraelskich sportowców na Olimpiadzie w Monachium, nie tylko w Niemczech, także w naszym kraju, zdano sobie sprawę, że niezbędne jest utworzenie wyspecjalizowanych oddziałów mogących sprawnie uwalniać zakładników oraz neutralizować terrorystów bądź szczególnie groźnych przestępców. Tak, 22 lutego 1976 roku, doszło do powstania Wydziału Zabezpieczenia w Komendzie Stołecznej MO – pierwszej w Polsce jednostki antyterrorystycznej.
TRUDNE POCZĄTKI
Zaczynali w 47 funkcjonariuszy, ugrupowanych w 5 sekcji bojowych. Głównym zadaniem były operacje przeciw terrorowi kryminalnemu. Na początku lat 80. w wyniku przemian strukturalnych powiększono jednostkę do 273 etatów, na które składały się pion bojowy i tzw. skrzydło ochrony lotów, którego zadaniem była m.in. ochrona polskich samolotów. Pod dowództwem mjr. Edwarda Misztala jednostka zaczęła się intensywnie rozwijać. W tamtych latach wymiana doświadczeń z renomowanymi jednostkami zagranicznymi była niemożliwa, a wschodni sojusznik nie dzielił się wiedzą i doświadczeniami, dlatego początkowo szkolenie opierało się na wzorach zaczerpniętych z wojsk powietrzno desantowych.
ZMIENNE NAZWY...
W latach 1982–1990 jednostka kilkakrotnie zmieniała swoją nazwę, siedzibę, zmienił się dowódca. W roku 1990 stała się Wydziałem Antyterrorystycznym Komendy Stołecznej Policji. W strukturze, na wzór jednostek zachodnich, znalazły się: sekcje szturmowe, sekcja szkolenia, sekcja minersko pirotechniczna, sztab, negocjatorzy, zespół wsparcia logistycznego, pluton ochrony i zespół medyczny.
W latach 90. pod dowództwem mł. insp. Kuby Jałoszyńskiego warszawska jednostka rozpoczęła nowy etap swojej historii. W wyniku szkoleń w USA wprowadzono nowy system szkolenia – w oparciu o wiedzę i doświadczenie jednostek zagranicznych (zwłaszcza izraelskich), co spowodowało podniesienie umiejętności taktycznych jednostki. Zmiany w strukturze, ukierunkowanie szkolenia na taktykę, a nie na sport, zbudowały nową jakość jednostki.
W lutym 2003 roku Wydział AT KSP przeniesiono do Centralnego Biura Śledczego Komendy Głównej Policji i przemieniono w dwa zarządy: Zarząd Bojowy i Zarząd Wsparcia Bojowego (w KSP pozostała Sekcja Minersko Pirotechniczna). Kolejna reorganizacja nastąpiła już w pięć miesięcy później – w lipcu oba zarządy zostały połączone, tworząc Biuro Operacji Antyterrorystycznych KGP podległe bezpośrednio komendantowi głównemu Policji. W wyniku kolejnej reformy zostało ono rozwiązane w kwietniu 2004 r., a w jego miejsce powstał Zarząd Operacji Antyterrorystycznych przy Głównym Sztabie Policji KGP. W 2008 r. BOA KGP przywrócono do życia jako centralną jednostkę antyterrorystyczną Policji podległą pierwszemu zastępcy komendanta głównego Policji.
NIEZMIENNY PROFESJONALIZM
Zmiany nazw i usytuowania nie wpłynęły na zakres zadań – pozostały nimi ochrona antyterrorystyczna kraju i udzielanie wsparcia przy zatrzymaniach najbardziej niebezpiecznych przestępców. Stały pozostał również priorytet wysokich standardów. Tu nigdy, niezależnie od politycznych zawirowań, nie mogło być taryfy ulgowej. Od funkcjonariuszy wymaga się maksymalnych kwalifikacji – i do osobistego wysiłku, i do pracy w zespole. By dostać się do BOA, niezbędne jest posiadanie minimum 3-letniego stażu w Policji, BOR lub wojsku. Na wstępie oceniane są zdolności psychofizyczne, umiejętność szybkiego podejmowania właściwych decyzji w ekstremalnych sytuacjach. Ocena pozytywna jest dopiero początkiem, później bowiem – niezależnie od tego, co kto robił wcześniej, skąd przyszedł – nikogo nie omija 7-miesięczny kurs podstawowy prowadzony przez instruktorów BOA. To pozwala ocenić nie tylko indywidualne predyspozycje, ale i umiejętność pracy w zespole. Jeśli ktoś jej nie posiada, nawet będąc asem, w BOA miejsca nie zagrzeje. Od zdolności współpracy zależy bowiem życie i zdrowie zakładników, a także kolegów. Kto zda ten egzamin, przechodzi do służby w pionie bojowym, choć tu jego weryfikacja wcale się nie kończy. Nadal musi się sprawdzać i indywidualnie, i zespołowo. Wciąż może odpaść.
Dzisiejsi „operatorzy” z BOA nie przystają do stereotypu mięśniaków z siłowni (co nie znaczy, że każdy mógłby z nimi rywalizować choćby na rękę). Trening sprawnościowo siłowy jest szalenie ważny – nikt temu nie zaprzeczy, jednak najważniejsze jest myślenie („ma przyszłość, nawet w milicji” – nie mylił się filmowy por. Borewicz). 80 proc. funkcjonariuszy BOA ma wykształcenie wyższe; kilku się doktoryzuje.
W „ATLASIE”
Poza własnymi treningami jednym z elementów doskonalenia się jest wymiana wiedzy teoretycznej oraz wspólne ćwiczenia praktyczne w ramach grupy „Atlas”, czyli – powołanego w ramach Europolu – stowarzyszenia 35 jednostek interwencyjnych z 27 państw UE (jednostki ze Szwajcarii i Norwegii, jako państw spoza unii, towarzyszą bez prawa głosu i korzystania ze środków unijnych), którym przyświeca hasło „All Together to Protect You” („Wszyscy razem, by Was chronić”). W „Atlasie” nasi nie mają się czego wstydzić – umiejętności nie brakowało im nigdy.
BOA – w myśl przyjętych przez parlamenty Polski i innych krajów UE ustaw – może wspierać działania kolegów po fachu poza granicami naszego kraju. Gotowy jest projekt ustawy umożliwiającej poczynania odwrotne – działania jednostek interwencyjnych z państw UE wspierające rodzime siły na terenie naszego kraju. Biuro Operacji Antyterrorystycznych KGP jest równorzędnym partnerem dla renomowanych jednostek antyterrorystycznych w Europie, m.in. GSG9, GIGN, COBRA…
WRESZCIE NIEOKUPIONY KRWIĄ
24 kwietnia 1996 roku, podczas próby neutralizacji domowej konstrukcji urządzenia wybuchowego, śmiertelnie ranny został pirotechnik podkom. Piotr Molak. Dopiero po tej tragedii dla antyterrorystów zakupiono pierwszego robota zdolnego m.in. do neutralizacji takich ładunków. W nocy z 5 na 6 marca 2003 roku w Magdalence, podczas szturmu na siedzibę dwóch wyjątkowo groźnych, zdeterminowanych i świetnie przygotowanych do obrony bandytów, zginęli nadkom. Marian Szczucki i podkom. Dariusz Marciniak. Po Magdalence rozgorzał – do dziś prawnie do końca nieuregulowany – temat możliwości użycia broni przez policyjnych strzelców wyborowych; BOA wzbogaciło się o nowe karabiny snajperskie i nowoczesny wóz pancerny. Dopiero najnowsze zakupy, dokonywane w ostatnich dwóch latach to sprzęt, o którym mówią, że wreszcie nie jest okupiony krwią.
Przemysław Kacak
zdj. Przemysław Kacak i archiwum
Każdy z funkcjonariuszy dysponuje: kilkoma mundurami, używanymi zależnie od rodzaju pogody, sytuacji operacyjnej (np. miasto – las; noc – dzień) itp. oraz nowoczesnymi systemami ochrony i łączności osobistej. Uzbrojenie osobiste to: pistolety Glock, pistolety maszynowe HK MP5, karabinki szturmowe HK 416, 417 i G36. Bronią wsparcia dla strzelców wyborowych jest gama karabinów snajperskich. Rozpoznania przed szturmem można dokonać za pomocą kamer termowizyjnych lub radaru widzącego przez ścianę. Do osłony lub szturmu pozostaje wóz pancerny „Dzik” i skrycie opancerzone pojazdy terenowe.
W 2009 roku odbyły się ćwiczenia „Bombowy maj”, których obserwatorami byli łącznicy operatorzy z innych grup stowarzyszonych w „Atlasie”. Padło pytanie, czy to prawda, że żeby mieć tak nowoczesny sprzęt, funkcjonariusze BOA zrezygnowali z półrocznych uposażeń. Odpowiedzieli, że to plotka.
Biuro Operacji Antyterrorystycznych Komendy Głównej Policji (BOA KGP) jest centralną jednostką antyterrorystyczną w Polsce
Zadaniem BOA KGP jest między innymi przeciwdziałanie terroryzmowi i jego fizyczne zwalczanie oraz organizowanie, koordynowanie i nadzorowanie działań Policji w tym zakresie, w szczególności:
1) prowadzenie działań bojowych oraz rozpoznawczych, zmierzających do likwidowania zamachów terrorystycznych, a także przeciwdziałanie zdarzeniom o takim charakterze, w tym działań o szczególnym stopniu skomplikowania oraz w środowisku narażonym na działanie czynnika chemicznego, biologicznego, promieniowania jonizującego, nuklearnego i materiału wybuchowego);
2) prowadzenie działań wymagających użycia specjalistycznych sił i środków lub stosowania specjalnej taktyki działania;
3) prowadzenie negocjacji policyjnych;
4) wykonywanie zadań wspierających działania ochronne podejmowane wobec osób podlegających ochronie;
5) wspieranie działań jednostek organizacyjnych Policji i komórek organizacyjnych KGP w warunkach szczególnego zagrożenia lub wymagających określonych kwalifikacji i umiejętności;
6) koordynowanie przygotowań Policji do prowadzenia działań bojowych, minersko pirotechnicznych i negocjacji policyjnych;
7) analizowanie różnych aspektów zwalczania terroryzmu oraz podejmowanie inicjatyw mających wpływ na właściwą realizację zadań Policji w tym zakresie;
8) współpraca z krajowymi i zagranicznymi formacjami właściwymi w sprawach przeciwdziałania terroryzmowi i jego zwalczania.