Tam, w obecności marszałka Sejmu Grzegorza Schetyny, ministra spraw wewnętrznych i administracji Jerzego Millera, wiceministra SWiA Adama Rapackiego i kierownictwa Policji oraz szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego Stanisława Kozieja wręczono policjantom awanse i odznaczenia oraz uhonorowano laureatów III edycji konkursu „Policjant, który mi pomógł”. Komenda Stołeczna Policji przygotowała interaktywną wystawę, były pokazy, stoiska edukacyjne, znakowanie rowerów itp. Władcami sceny pod pałacem była jednak młodzież uczestnicząca w 5. Przystanku PaT.
ODDAJEMY HOŁD
Jak każdego roku obchody Święta Policji rozpoczęły się od spotkania w KGP kierownictwa Policji i ministra SWiA z rodzinami poległych policjantów.
– Każdy policjant ślubuje, że będzie służyć wiernie Narodowi, chronić ustanowiony Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej porządek prawny, strzec bezpieczeństwa Państwa i jego obywateli, nawet z narażeniem życia – powiedział Jerzy Miller. – Policjanci, z których rodzinami i bliskimi dzisiaj się spotykamy, słowa roty wypełnili do końca.
(...)
Minister SWiA, komendant główny Policji oraz przedstawiciel Fundacji Pomocy Wdowom i Sierotom po Poległych Policjantach złożyli wiązanki przed tablicą pamięci. Wieńce złożono również przed obeliskiem „Poległym Policjantom Rzeczpospolita Polska”, który znajduje się przed gmachem KGP.
NIE WRACAJMY JESZCZE NA ZIEMIĘ
Przystanek PaT to akcja dużego programu profilaktycznego Policji skierowanego do młodzieży, rodziców i pedagogów. Na początku PaT przemawiał głównie spektaklami edukacyjnymi, więc była „Profilaktyka a Teatr”. Teraz działania są dużo szersze, więc PaT to „Profilaktyka a Ty”. Na 5. Przystanku PaT zlokalizowanym w siedzibie Zespołu Pieśni i Tańca „Mazowsze” w podwarszawskim Karolinie każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Prawie 1000 patowiczów przez pięć dni (i nocy) uczestniczyło w warsztatach profilaktycznych, a oferta dodatkowych zajęć była jeszcze bogatsza niż przed rokiem. Warsztaty krótkofalarskie, wokalne, literackie, capoeiry, wizażu, tańca, komiksu, dziennikarskie, bębniarskie czy plastyczne to tylko część propozycji.
Wielki finał 5. Przystanku PaT odbył się w sobotę 24 lipca przed Pałacem Kultury i Nauki w Warszawie. Całością dyrygował organizator akcji insp. Grzegorz Jach, który prowadził galę Święta Policji. Wręczono statuetki „Filar PaT” dla osób i instytucji wspierających działania profilaktyczne. Jedną z nich przyznano miastu stołecznemu Warszawie. Na zakończenie odbył się koncert.
Druga część finału rozegrała się już w Karolinie, gdzie występy trwały do bladego świtu. „Nie wracajmy jeszcze na ziemię” hymn Przystanku PaT długo brzmiał w uszach.
Paweł Ostaszewski, GB
p.ostaszewski@policja.gov.pl
zdj. Andrzej Mitura
Jest to fragment artykułu. Całość w tradycyjnej, drukowanej wersji miesięcznika „Policja 997”.
Polegli na służbie
Podczas tegorocznego Święta Policji do Księgi Pamięci wpięto sześć nowych kart policjantów poległych na służbie.
+ Mł. asp. Krzysztof Domżalski (1977–2006) był wywiadowcą w komendzie stołecznej. 3 lipca 2006 r., razem z mł. asp. Przemysławem Złotkowskim, zginął w wypadku samochodowym, gdy jechał na miejsce rozboju przy Dworcu Wileńskim w Warszawie.
+ Asp. sztab. Kazimierz Knoblich (1956–1996) służył w opolskiej drogówce. 13 września 1996 r., razem z podinsp. Józefem Kulą, zginął w wypadku samochodowym podczas zabezpieczania wyścigu kolarskiego „Tour de Pologne”.
+ Podinsp. Józef Kula (1952–1996) był policjantem ruchu drogowego w Opolu. Zginął tragicznie w wypadku samochodowym z asp. sztab. Kazimierzem Knoblichem podczas „Tour de Pologne”.
+ Mł. asp. Przemysław Złotkowski (1977–2006) służył jako wywiadowca w Warszawie. Zginął w wypadku samochodowym razem z mł. asp. Krzysztofem Domżalskim, jadąc na miejsce rozboju.
+ Mł. asp. Zbigniew Żurawski (1961–2008) służył w stołecznej drogówce. 27 lutego 2008 r., jadąc radiowozem, uczestniczył w wypadku drogowym. Trafił do szpitala. Dzień później zmarł.
+ Podkom. Andrzej Struj (1968–2010) był wywiadowcą w Warszawie. Działał aktywnie na Internetowym Forum Policyjnym. 10 lutego br. podczas ostatniego dnia urlopu wypoczynkowego podjął interwencję. Jeden z napastników ugodził go nożem. Zmarł po przewiezieniu do szpitala. Tabliczkę z jego nazwiskiem umieszczono na ścianie pamięci przy Sali Generalskiej w gmachu KGP.
P. Ost.
