Niespełna ośmioletnia dziewczynka. Drobna, delikatna. Jest kompletnie naga. Na brzuszku ma nalepiony tatuaż przedstawiający Myszkę Miki. Twarzy dziecka nie widać, zasłonięta jest zielonymi liśćmi.
Takie zdjęcie w październiku 2003 roku znaleźli w Internecie szwedzcy policjanci i, wraz z 50 innymi, przesłali je do centrali Interpolu w Lyonie. Trafiły do tworzonej właśnie bazy zapisów wykorzystywania seksualnego dzieci pod kryptonimem "Zielone Liście".

(...)

O konsultacje poproszono oficerów z Europy Środkowo-Wschodniej, którzy pracują w Lyonie.

(...)

Na przełomie marca i kwietnia br. do Interpolu na szkolenie - finansowane przez Międzynarodowe Centrum ds. Zaginionych i Wykorzystywanych Dzieci - pojechała kom. Monika Sokołowska z Centralnego Zespołu do walki z Handlem Ludźmi.
- Moim zadaniem było obejrzenie wszystkich zdjęć i filmów dotyczących sprawy "Anna", odnalezienie ofiary i sprawcy - mówi Sokołowska. - Obejrzałam ich tysiące, każde wielokrotnie. Film od strony technicznej był bardzo słabej jakości, ale stanowił dowód, że mamy do czynienia ze sprawą polską. Na jednym z kadrów dostrzegłam samochód z numerami rejestracyjnymi. Niestety, nie dało się ich wyłuskać.

(...)

Aby do działań włączyli się dochodzeniowcy, należało ustalić miejscowość, gdzie działał pedofil. Punktem zaczepienia było zdjęcie, na którym widać zaparkowany na ulicy samochód, a w tle flagę tvp. Monika Sokołowska przez kilka tygodni, po służbie, jeździła po Warszawie, szukając identycznego miejsca. I zidentyfikowała je - okolice gmachu głównego telewizji publicznej.

Wtedy wkroczyli policjanci z Komendy Stołecznej Policji. To oni m.in. sprawdzili kilkaset warszawskich przedszkoli i należących do nich placów zabaw. Z jednego ze zdjęć przekazanych przez Interpol udało się bowiem rozszyfrować, że z mieszkania, w którym znajdują się sprawca i jego ofiara, widać takie właśnie miejsce. I warszawscy policjanci, po wielu tygodniach żmudnej pracy, zlokalizowali je. 3 września br. pedofil został zatrzymany. Okazał się nim 49-letni Marek M., żonaty, ojciec dwóch chłopców. Ofiara - dziewczynka z tatuażem - to jego kuzynka. Był jej ojcem chrzestnym.

(...)

GRAŻYNA BARTUSZEK
zdj. Interpol, KGP

Czekamy na listy, artykuły, wypowiedzi (gazeta.listy@policja.gov.pl). Najciekawsze z nich zamieścimy na naszych łamach.

Archiwalne wydania POLICJA 997 w postaci plików PDF, można pobrać z archiwum strony.