Strona główna serwisu Gazeta Policyjna

Pomagamy i chronimy

Nierzadko z narażeniem własnego zdrowia i życia, czasem po służbie, ale zawsze pod presją czasu – funkcjonariusze Policji co dzień pomagają i chronią również tę najważniejszą z wartości, jaką jest ludzkie życie. Oto tylko część takich właśnie interwencji, które polscy policjanci skutecznie przeprowadzili od połowy października do połowy listopada br.

sierż. szt.Marcin Maliński

Pomógł motocyklistce po wypadku

19 października – DK 91 przecinająca Wisłę. Sierż. szt. Marcin Maliński z KP Bydgoszcz-Śródmieście w czasie wolnym od służby jechał drogą nr 91. Na odcinku między miejscowościami Świecie a Chełmno zauważył zatrzymujące się przed nim pojazdy z włączonymi światłami awaryjnymi. Zaniepokojony sytuacją zatrzymał się na poboczu. W rowie przy drodze odnalazł rozbity motocykl i ranną kobietę. Policjant nakazał obserwatorom wezwanie służb, a sam przystąpił do udzielania pierwszej pomocy. Z relacji świadków dowiedział się, że kierująca uderzyła motocyklem w bok samochodu i wpadła do rowu. Ułożył poszkodowaną w pozycji bocznej ustalonej, zadbał o jej komfort termiczny i monitorował stan do przyjazdu pogotowia.

st. post. Beata Baczewska

Ratunek w restauracji

20 października – Biała. St. post. Beata Baczewska jest funkcjonariuszką Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Krapkowicach. W czasie wolnym od służby wybrała się z rodziną do restauracji na terenie powiatu prudnickiego. Podczas posiłku uwagę policjantki przykuł jeden z gości, który nie mógł złapać oddechu. Zorientowała się, że mężczyzna zadławił się jedzeniem i bez wahania ruszyła mu na pomoc, wykonując tzw. chwyt Heimlicha. Po chwili mężczyzna wykrztusił części posiłku, którym się zadławił, zaczerpnął powietrza i zaczął samodzielnie oddychać. Wezwany na miejsce zespół ratownictwa medycznego zabrał mężczyznę do szpitala. Szybka reakcja posterunkowej zapobiegła możliwej tragedii.

asp. Grzegorz Wyszomirski

Pomógł 46-latkowi, który zasłabł za kierownicą

21 października – Rogóźno. Po godz. 9.00 dzielnicowy z łęczyńskiej komendy spędzał wolny czas. Jechał samochodem przez miejscowość Rogóźno. Jego uwagę zwrócił stojący na pasie ruchu pojazd kia. Funkcjonariusz zatrzymał się, by sprawdzić, co się stało. Za kierownicą zobaczył nieprzytomnego mężczyznę, z którym nie było żadnego kontaktu. Poprosił innego uczestnika ruchu o wykonanie telefonu pod numer alarmowy 112, a sam zaczął udzielać mężczyźnie pierwszej pomocy. Czterdziestosześciolatek po chwili odzyskał przytomność. Okazało się, że jechał do pracy i prawdopodobnie zasłabł za kierownicą pojazdu. Dzielnicowy, do czasu przyjazdu karetki pogotowia, opiekował się kierowcą oraz zabezpieczył miejsce zdarzenia. Mężczyzna trafił do szpitala.

st. post. Marzena Jabłońska

Policjantka uratowała życie seniora

21 października – Hrubieszów. Do niebezpiecznej sytuacji doszło na jednej z ulic w centrum Hrubieszowa. Starszy mężczyzna jechał rowerem, gdy nagle się przewrócił i stracił przytomność. Świadkiem zdarzenia była policjantka st. post. Marzena Jabłońska, która na co dzień pełni służbę w Posterunku Policji w Trzeszczanach. Tego dnia miała wolne od pracy. Podbiegła do mężczyzny i widząc, że traci on oddech, przystąpiła do reanimacji. Poprosiła przechodnia, żeby zadzwonił po pogotowie ratunkowe. Policjantce przy prowadzeniu reanimacji pomagała nastoletnia dziewczyna. Dzięki ich współpracy 67-latek odzyskał funkcje życiowe. Przybyli na miejsce ratownicy medyczni stwierdzili u mężczyzny zawał i zabrali go do szpitala.

asp. szt. Zbigniew Wiski, st. sierż. Michał Polonis

Udzielili pomocy kierowcy

24 października – Łoś. Po godz. 19.00 policjanci otrzymali informację o starszym mężczyźnie, który wjechał samochodem do rowu. Warunki pogodowe i gęsta mgła utrudniały jazdę samochodem. Kiedy asp. szt. Zbigniew Wiski i st. sierż. Michał Polonis przyjechali na miejsce, mężczyzna otrzymał pomoc od świadków zdarzenia i był już w bezpiecznym miejscu, został też zbadany przez ratowników medycznych. Po wykonaniu niezbędnych czynności funkcjonariusze pomogli wyciągnąć samochód z rowu oraz przeprowadzić go na działkę córki mężczyzny. Kobieta podziękowała mundurowym za pomoc okazaną jej tacie i wysłała list do komendanta powiatowego Policji w Piasecznie z podziękowaniami za profesjonalizm i życzliwość policjantów.

asp. szt.Kamil Smal

Dzięki reakcji policjanta senior nie stracił pieniędzy

28 października – Gdańsk. Asp. szt. Kamil Smal jest kierownikiem rewiru dzielnicowych z Komisariatu Policji we Wrzeszczu. Będąc na urlopie, szedł ulicą, było południe. W pewnym momencie zwrócił uwagę na podejrzane zachowanie dwóch kobiet. Obserwowały starszego mężczyznę, po czym weszły za nim do klatki schodowej. Policjant postanowił pójść za nimi. Zauważył, że stoją pod drzwiami mieszkania seniora. Jedna z kobiet założyła lateksową rękawiczkę, co zaniepokoiło policjanta. Wylegitymował się kobietom i wezwał wsparcie. Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce, ustalili, że kobiety mają na swoim koncie kradzieże i oszustwa. Dzięki reakcji asp. szt. Smala mężczyzna nie padł ofiarą kradzieży.

mł. asp. Sebastian Sidorów

Zatrzymał kierowcę z ponad trzema promilami

8 listopada – Kluczbork. Funkcjonariusz ruchu drogowego mł. asp. Sebastian Sidorów tego dnia miał wolne. Około godz. 20.45 jechał jedną z ulic Kluczborka. W pewnym momencie zauważył samochód poruszający się całą szerokością jezdni. Zachowując wszelkie zasady bezpieczeństwa, zatrzymał pojazd. Zabrał nietrzeźwemu kierowcy kluczyki ze stacyjki i wezwał patrol Policji. Dwudziestoośmiolatek miał trzy i pół promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Dodatkowo kierowca miał cofnięte uprawnienia do prowadzenia pojazdów i poruszał się samochodem bez wymaganego ubezpieczenia OC. To nie pierwszy raz, kiedy mł. asp. Sebastian Sidorów reagował w podobnej sytuacji.

sierż. Jakub Kwaśniewski, st. post. Mateusz Klinicki

Uratowali mężczyznę, który wpadł do rzeki

8/9 listopada – Gdańsk. W rejonie Starego Miasta w Gdańsku nocny patrol pełnili sierż. Jakub Kwaśniewski i st. post. Mateusz Klinicki z Oddziału Prewencji Policji w Gdańsku. Tuż po godz. 3.00 przy ul. Stągiewnej zostali zaalarmowani przez grupę osób, że do Motławy wpadł mężczyzna. Policjanci natychmiast zareagowali i rzucili mu koło ratunkowe, a następnie wyciągnęli na brzeg. Dwudziestosiedmiolatek miał już widoczne objawy hipotermii, dlatego funkcjonariusze przykryli go folią termiczną, po czym zaprowadzili do pobliskiego hotelu. Tam profesjonalnie udzielili pokrzywdzonemu pomocy przedmedycznej. Monitorowali jego czynności życiowe do przyjazdu wezwanego na miejsce zespołu ratownictwa medycznego.

oprac. Katarzyna Chrzanowska