Strona główna serwisu Gazeta Policyjna

Pomagamy i chronimy

Nierzadko z narażeniem własnego zdrowia i życia, czasem po służbie, ale zawsze pod presją czasu funkcjonariusze Policji co dzień pomagają i chronią również tę najważniejszą z wartości, jaką jest ludzkie życie. Oto tylko część takich właśnie interwencji, które polscy policjanci skutecznie przeprowadzili od połowy lipca do połowy sierpnia 2025 r.

sierż. szt. Paweł Bartnik, sierż. Michał Borek

Wynieśli 96-latkę z pożaru

15 lipca – Wilkołaz. Na miejsce pożaru domu jednorodzinnego dyżurny skierował policjantów z Zespołu Patrolowo-Interwencyjnego Wydziału Prewencji Komendy Powiatowej Policji w Kraśniku. Sierż. szt. Paweł Bartnik oraz sierż. Michał Borek pojawili się na miejscu jako pierwsi. Z relacji 76-letniej właścicielki wynikało, że w środku została jej 96-letnia matka, która nie jest w stanie samodzielnie się poruszać. Policjanci z pomocą sąsiada i wnuka seniorki wynieśli ją przez okno na zewnątrz i zabrali w bezpieczne miejsce. Do szpitala trafiło troje mieszkańców domu z objawami lekkiego zatrucia dymem. Ich bohaterską postawę docenił starosta kraśnicki, przekazując funkcjonariuszom oficjalne podziękowania.

asp. Rafał Polowiec

Gasił pożar na chorwackim kempingu

21 lipca – Chorwacja. Asp. Rafał Polowiec z Wydziału Sztab Komendy Miejskiej Policji w Legnicy odpoczywał na jednym z kempingów w Chorwacji. 21 lipca 2025 r. policjant zauważył kłęby czarnego dymu unoszące się zza jednego z zabudowań. Razem ze swoim szwagrem, który jest ratownikiem medycznym, udali się w kierunku źródła dymu. Płonął jeden z domków kempingowych. Mężczyźni natychmiast ruszyli do działania. Sprawdzili, czy wewnątrz nie ma zagrożonych osób, a potem podjęli próbę gaszenia pożaru wspierani przez pracowników, wykorzystując gaśnice z okolicznych domków. Akcję prowadzili do przyjazdu strażaków. Za działanie policjanta kierownictwo kempingu wysłało podziękowania do KMP w Legnicy.

sierż. Tobiasz Hiszpański

Uratowali życie mężczyzny, który się zadławił

24 lipca – Płock. Policjanci z KMP w Płocku zostali wezwani do mężczyzny, który mógł znajdować się pod wpływem alkoholu i potrzebował pomocy. Na miejscu mundurowi zorientowali się, że mężczyzna jest blady, ma sine usta i nie jest w stanie mówić, walcząc o oddech. Natychmiast przystąpili do akcji ratunkowej. W trakcie udzielania pomocy okazało się, że w drogach oddechowych mężczyzny znajduje się ciało obce, które uniemożliwia mu oddychanie. W sytuacji krytycznej jeden z policjantów wyciągnął 56-latkowi z przełyku cukierek, który blokował dopływ powietrza. Po udrożnieniu dróg oddechowych mężczyzna zaczął samodzielnie oddychać. Po chwili odzyskał pełną świadomość i podziękował poli-cjantom za uratowanie życia.sierż. Bartosz Szczepański KWP z s. w Radomiu

st. sierż. Mateusz Pietrzak, sierż. Kamil Kozan

Ratowali nieprzytomnego na drodze ekspresowej

30 lipca – droga ekspresowa S5. Przed godziną 20.00 do kolizji drogowej na S5 z Trzebnicy w kierunku Wrocławia udali się policjanci z WRD Komendy Powiatowej Policji w Trzebnicy. Samochód osobowy uderzył w bariery energochłonne. Po zakończeniu czynności policjanci szykowali się do odjazdu, gdy zauważyli, że 66-letni kierowca uszkodzonego auta traci przytomność. Mundurowi sprawdzili czynności życiowe i okazało się, że mężczyzna nie oddycha. Rozpoczęli resuscytację krążeniowo-oddechową i chwilę po tym oddech wrócił, ale mężczyzna nie odzyskał przytomności. Policjanci monitorowali stan poszkodowanego i zaopiekowali się nim do przybycia Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, które przetransportowało mężczyznę do szpitala.

mł. asp. Marcel Banach, sierż. Oliwia Król

Patrol konny uratował nieprzytomną siedemnastolatkę

1 sierpnia – Broczyno. Wieczorem policjanci z sekcji konnej Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie pełnili służbę w ramach zabezpieczenia festiwalu Pol’and’Rock, jednej z największych imprez muzycznych w Europie. W trakcie patrolu konnego w miejscowości Broczyno policjanci mł. asp. Marcel Banach i sierż. Oliwia Król zauważyli młodą osobę leżącą w zaroślach. Po zejściu z wierzchowców ocenili stan nastolatki – była nieprzytomna i nie reagowała na bodźce. Policjanci natychmiast podjęli czynności ratunkowe, wezwali służby medyczne, a ich działanie przyczyniło się do uratowania 17-latki. Dziewczyna, w stabilnym stanie, została przewieziona do szpitala.

st. sierż. Joanna Podhalska

Uratowała życie czterolatka

4 sierpnia – Legnica. Funkcjonariusze ze Zgorzelca zostali skierowani do zabezpieczenia odcinka wyścigu kolarskiego Tour de Pologne, który przebiegał przez powiat legnicki. Policjantka z Wydziału Ruchu Drogowego KPP w Zgorzelcu zauważyła chłopca, który się krztusił i tracił oddech. Mundurowa natychmiast ruszyła z udzieleniem pomocy i już po chwili dziecko mogło swobodnie oddychać. Na miejsce wezwano zespół ratownictwa medycznego, które je przebadało. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze, a chłopcu nie zagrażało niebezpieczeństwo. Policjantka zadbała również o dobry nastrój chłopca, wręczając mu upominki. Rodzina dziecka przesłała do KPP w Zgorzelcu list z podziękowaniami dla funkcjonariuszki.

st. sierż. Sebastian Olejniczak, sierż. Kacper Kaźmierczak

Resuscytacja na ulicy

4 sierpnia – Łódź. Tuż przed godziną 14.00 policjanci Wydziału Ruchu Drogowego KWP w Łodzi st. sierż. Sebastian Olejniczak i sierż. Kacper Kaźmierczak przeprowadzali kontrolę drogową. Podbiegła do nich zdenerwowana kobieta i poinformowała, że przy sąsiedniej ulicy leży starszy mężczyzna. Policjanci natychmiast ruszyli z pomocą. Na chodniku znaleźli nieprzytomnego i nieoddychającego seniora. Rozpoczęli resuscytację krążeniowo-oddechową i wezwali załogę ratownictwa medycznego. Nie przerywając reanimacji, powiadomili oficera dyżurnego o akcji. Po przybyciu ratowników wspólnie walczyli o życie 74-latka. Po kilkunastu minutach udało się przywrócić funkcje życiowe. Mężczyzna został zabrany do szpitala.

sierż. Ireneusz Molis, st. post. Klaudia Stelmaszczyk

Mężczyzna spadł ze skarpy

5 sierpnia – Kamienna Góra. Około godziny 20.00 policjanci z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego KPP w Kamiennej Górze zatrzymali się przy stacji paliw. W pewnym momencie policjantka dostrzegła ruch na pobliskiej skarpie. Mundurowi podeszli bliżej, by sprawdzić, co tam się dzieje. Okazało się, że kilka metrów niżej, w gęstych zaroślach, leży człowiek. Policjanci powiadomili dyżurnego jednostki i służby, po czym ruszyli stromą skarpą przez zarośla, by dotrzeć do poszkodowanego. Gdy dotarli na dół, sprawdzili funkcje życiowe mężczyzny. Oddychał, ale miał poważne obrażenia głowy. Funkcjonariusze byli z nim aż do przyjazdu zespołu medycznego i strażaków.

oprac. Katarzyna Chrzanowska, Krzysztof Chrzanowski