Strona główna serwisu Gazeta Policyjna

Pełnomocnictwo w postępowaniu karnym

Z dniem 1 października 2020 r. uległa zmianie ustawa o Policji m.in. przez dodanie art. 66b. Przepis ten w ust. 1 i 2 stanowi, iż policjantowi pokrzywdzonemu przestępstwem, o którym mowa w art. 222, art. 223 lub art. 226 kk, w związku z wykonywaniem czynności służbowych przysługuje, na jego wniosek, bezpłatna ochrona prawna w postępowaniu karnym, w którym uczestniczy w charakterze pokrzywdzonego lub oskarżyciela posiłkowego.

Ochronę prawną, o której mowa w ust. 1, zapewnia jednostka organizacyjna Policji, w której policjant pokrzywdzony przestępstwem pełni służbę, a jeżeli jednostka ta nie ma zapewnionej obsługi prawnej realizowanej przez radców prawnych lub adwokatów, ochronę prawną zapewnia właściwa miejscowo komenda wojewódzka Policji albo Komenda Stołeczna Policji.

 

ZAKRES POMOCY PRAWNEJ

Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z 30 września 2020 r. w sprawie trybu postępowania oraz sposobu dokumentowania kosztów poniesionych na ochronę prawną policjanta, a także podmiotów właściwych w sprawie zwrotu tych kosztów swym zakresem nie obejmuje pomocy prawnej w formie określonej w art. 66b ust. 2 ustawy. Pomoc prawna, o której mowa w tym przepisie, przysługuje policjantom w trzech przypadkach:

1) naruszenia nietykalności funkcjonariusza,

2) czynnej napaści na funkcjonariusza,

3) znieważenia funkcjonariusza.

 

PEŁNOMOCNICTWO

Powyższe nierozerwalnie wiąże się z istnieniem stosunku pełnomocnictwa. Zgodnie z treścią art. 87 § 1 kpk strona inna niż oskarżony może ustanowić pełnomocnika. Należy zauważyć, iż kpk różnicuje strony postępowania przygotowawczego oraz sądowego. Stronami postępowania przygotowawczego są podejrzany oraz pokrzywdzony. Natomiast stronami postępowania sądowego są: oskarżony, oskarżyciel publiczny (prokurator), a także oskarżyciel posiłkowy lub oskarżyciel prywatny (w sprawach z oskarżenia prywatnego lub w przypadku wniesienia subsydiarnego aktu oskarżenia). We wszystkich tych sytuacjach pokrzywdzony działający jako strona może (a w przypadku subsydiarnego aktu oskarżenia, wręcz musi) ustanowić pełnomocnika.

Co do zasady, pełnomocnikiem może być adwokat lub radca prawny, jak wskazuje art. 88 § 1 kpk, co koreluje z przytoczonym wyżej art. 66b ust. 2 ustawy o Policji. I jakkolwiek kpk reguluje kwestie pełnomocnictwa, to nie odpowiada na podstawowe pytanie o to, czym jest pełnomocnictwo. W art. 89 w sprawach nieuregulowanych odsyła natomiast do przepisów obowiązujących w postępowaniu cywilnym.

W większości przypadków przez pojęcie pełnomocnictwa rozumiany jest dokument sporządzony w formie pisemnej, z którego treści wynika, iż wskazana osoba będzie reprezentowała mocodawcę w sądzie lub przed innym organem publicznym. Jednakże pełnomocnictwo ma o wiele głębszy sens prawny, wynikający z przepisów przede wszystkim kodeksu cywilnego (kc). Otóż bowiem, jak stanowi art. 95 kc, z zastrzeżeniem wyjątków w ustawie przewidzianych albo wynikających z właściwości czynności prawnej, można dokonać czynności prawnej przez przedstawiciela. Przy czym czynność prawna dokonana przez przedstawiciela w granicach umocowania pociąga za sobą skutki bezpośrednio dla reprezentowanego. W przepisie art. 96 kodeks wskazuje, że umocowanie do działania w cudzym imieniu może opierać się na ustawie (przedstawicielstwo ustawowe) albo na oświadczeniu reprezentowanego, a wówczas jest to pełnomocnictwo. Zatem z punktu widzenia prawa cywilnego pełnomocnictwo jest to stosunek prawny o charakterze obligacyjnym. Pełnomocnictwo do działania za stronę w toku postępowania jest pełnomocnictwem procesowym. Z kolei kodeks postępowania cywilnego w art. 88 stanowi, iż pełnomocnictwo może być albo procesowe – bądź to ogólne, bądź do prowadzenia poszczególnych spraw – albo do niektórych tylko czynności procesowych.

 

SPOSOBY UDZIELENIA

Upoważnienie do reprezentacji może być udzielone na piśmie albo przez oświadczenie do protokołu organu prowadzącego postępowanie karne. W praktyce możliwe jest więc stawienie się na przesłuchanie z pełnomocnikiem i udzielenie mu pełnomocnictwa do protokołu. Przy czym organ prowadzący dany etap postępowania ma obowiązek przyjęcia takiego ustanowionego pełnomocnictwa. Jeżeli pełnomocnictwo zostało udzielone na piśmie, to pełnomocnik jest obowiązany przy pierwszej czynności procesowej dołączyć do akt sprawy pełnomocnictwo z podpisem mocodawcy lub wierzytelny odpis pełnomocnictwa wraz z odpisem dla strony przeciwnej.

Samo udzielenie pełnomocnictwa nie jest równoznaczne z jego udokumentowaniem. Pojęcie pełnomocnictwa wiąże się bowiem z jednej strony z pochodzącym od mocodawcy umocowaniem pełnomocnika do działania w imieniu mocodawcy, z drugiej strony pojęcie to odnosi się również do dokumentu stwierdzającego stosowne umocowanie do podejmowania czynności procesowych w imieniu mocodawcy. Udzielenie pełnomocnictwa (rozumianego jako umocowanie) może nastąpić w dowolnej formie: ustnej lub pisemnej. Wymogiem skuteczności aktu udzielenia pełnomocnictwa i w konsekwencji – dopuszczenia prawnej możliwości podejmowania przez pełnomocnika czynności procesowych w imieniu mocodawcy w postępowaniu sądowym jest wykazanie przed sądem tego umocowania odpowiednim dokumentem.

Dokument pełnomocnictwa oraz jego wydanie nie mają znaczenia konstytutywnego, gdyż taki skutek ma samo udzielenie umocowania. Dokument pełnomocnictwa jest jednak niezbędnym dowodem potwierdzającym istnienie umocowania pełnomocnika do działania w imieniu strony. Dowód ten nie podlega zastąpieniu żadnym innym środkiem dowodowym, gdyż wobec sądu i strony przeciwnej za pełnomocnika działającego z właściwym umocowaniem może uchodzić tylko osoba, która wykazała swe umocowanie odpowiednim dokumentem pełnomocnictwa (postanowienie SN – Izba Cywilna z dnia 7 czerwca 2019 r., sygn. akt I CZ 50/19).

 

ZAKRES UMOCOWANIA

W postępowaniu karnym strona może mieć ustanowionych trzech pełnomocników (analogicznie jak oskarżony). Zakres ich umocowania zależy także od woli strony. Co do zasady, pełnomocnictwo uprawnia do działania w całym postępowaniu, nie wyłączając czynności po uprawomocnieniu się orzeczenia. Jednakże istnieje możliwość zawężenia tego zakresu tylko do poszczególnych czynności lub do pewnego etapu postępowania (np. do zakończenia postępowania w I instancji). Może się jednak zdarzyć, iż powstaną wątpliwości co do zakresu udzielonego pełnomocnictwa. W przypadku gdy dokument pełnomocnictwa wskazuje na inny zakres umocowania pełnomocnika, niż ten którego w toku postępowania dotyczą rzeczywiste jego działania, kluczowe jest zatem zbadanie rzeczywistego zakresu udzielonego pełnomocnikowi umocowania celem stwierdzenia, czy faktycznie zachodzi jego wadliwość (postanowienie SN – Izba Cywilna z dnia 5 lipca 2019 r., sygn. akt IV CSK 633/18).

Zgodnie z art. 85 § 1 kpk obrońca może bronić kilku oskarżonych, jeżeli ich interesy nie pozostają w sprzeczności. Przepis ten nie został wymieniony w tzw. odesłaniu, co by oznaczało, że nie stosuje się go do pełnomocników. Czy wobec tego ten sam pełnomocnik nie może reprezentować w jednym postępowaniu karnym kilku pokrzywdzonych policjantów? Takie rozumowanie wydaje się absurdalne. Nie ma bowiem jakichkolwiek przeszkód, aby pokrzywdzeni udzielili pełnomocnictwa jednemu pełnomocnikowi, gdyż ich interesy są zawsze zbieżne i zmierzają do ukarania sprawcy przestępstwa.

 

TYLKO OSOBIŚCIE

Na szczególną uwagę zasługuje art. 83 kpk, który stosuje się odpowiednio do pełnomocników. Mianowicie, zgodnie z tą regulacją obrońcę ustanawia oskarżony, natomiast do czasu ustanowienia obrońcy przez oskarżonego pozbawionego wolności obrońcę może ustanowić inna osoba, o czym niezwłocznie zawiadamia się oskarżonego. Zdanie drugie z przyczyn oczywistych (ustanowionego w nim zastrzeżenia) nie jest możliwe do zastosowania wprost do ustanowienia pełnomocnika. Jednakże rodzi ono pytanie w kontekście art. 66b ust. 2 ustawy o Policji, o to, czy jest możliwe ustanowienie pełnomocnika przez kogoś innego niż strona.

Kodeks postępowania karnego taką sytuację, oprócz wyżej wskazanej, przewiduje w art. 76. Jeżeli oskarżony jest nieletni lub ubezwłasnowolniony, jego przedstawiciel ustawowy lub osoba, pod której pieczą oskarżony pozostaje, może podejmować na jego korzyść wszelkie czynności procesowe, a przede wszystkim wnosić środki zaskarżenia, składać wnioski oraz ustanowić obrońcę. Przepis ten nie ma jednak zastosowania do ustanowienia pełnomocnika (art. 88 kpk). Można jednak na podstawie analizy art. 83 i 76 kpk wskazać, iż ustawodawca dopuścił możliwość ustanowienia na rzecz oskarżonego obrońcy przez inną osobę, w takich przypadkach, w których oskarżony jest pozbawiony faktycznej lub prawnej możliwości samodzielnego działania. Co istotniejsze, ustawodawca uznał te sytuacje za wyjątki od reguły, a co za tym idzie – uregulował je wprost. Jak każdy wyjątek, tak i te nie mogą być interpretowane rozszerzająco, a zwłaszcza na stany faktyczne w nich nieuregulowane. Tym samym na postawione wyżej pytanie należy odpowiedzieć negatywnie.

 

PEŁNOMOCNICTWO DLA POLICJANTA

W ustawie o Policji ustawodawca nie udzielił bowiem nikomu, żadnej konkretnej osobie fizycznej, działającej chociażby w ramach art. 38 kc, zgodnie z którym osoba prawna działa przez swoje organy w sposób przewidziany w ustawie i w opartym na niej statucie, uprawnienia do ustanowienia pełnomocnika dla pokrzywdzonego policjanta. Ze sformułowania „ochronę prawną (…) zapewnia jednostka organizacyjna Policji (…)” nie wynika takie uprawnienie w postępowaniu karnym. W tym zakresie można by jedynie zastanowić się na dość zawiłą konstrukcją prawną, w myśl której policjant upoważnia w ramach pełnomocnictwa szczególnego materialnego do działania w jego imieniu w ramach wyboru i ustanowienia pełnomocnika procesowego. Tym samym pomiędzy policjantem a osobą, która dokona wyboru pełnomocnika, powstaje kolejny, pierwotny stosunek prawny, którego jednym z aspektów jest odpowiedzialność cywilna i tym samym odszkodowawcza – finansowa osoby dokonującej wyboru pełnomocnika względem policjanta, na rzecz którego pełnomocnik będzie działał. Czy jednak taka konstrukcja nie stanowi obejścia przepisów kpk i zostanie zaakceptowana przez organy wymiaru sprawiedliwości, trudno obecnie ocenić.

Przyjęcie jej oznaczałoby bowiem konieczność udzielenia przez osobę uprawnioną do reprezentowania „jednostki organizacyjnej Policji”, a więc podmiotu niemającego osobowości prawnej, pełnomocnictwa procesowego konkretnemu adwokatowi lub radcy prawnemu, pełniącemu obsługę tejże jednostki, do działania w procesie karnym, jako pełnomocnik, na rzecz pokrzywdzonego policjanta. W praktyce oznacza to i tak konieczność wykazania, iż ustanawiający pełnomocnika sam posiada stosowne pełnomocnictwo (tzw. ciąg pełnomocnictw). Przy czym osobą, która reprezentuje „jednostkę organizacyjną Policji”, jest właściwy komendant. Tym samym policjant pokrzywdzony czynami, o których mowa w art. 222 kk, art. 223 kk i art. 226 kk, w pierwszej kolejności musiałby udzielić komendantowi reprezentującemu „jednostkę organizacyjną Policji” pełnomocnictwa materialnego rodzajowego do wyboru w jego imieniu pełnomocnika procesowego. Wywodzenie zaś istnienia takiego pełnomocnictwa rodzajowego materialnego z samego brzmienia art. 66b ust. 2 ustawy o Policji nie jest moim zdaniem oczywiste.

 

RELACJA PEŁNOMOCNIK – MOCODAWCA

Pełnomocnik działa na rzecz i w imieniu mocodawcy. Powyższe stwierdzenie ma bardzo istotne znaczenie. To, że w sprawie działa ustanowiony pełnomocnik, nie oznacza jeszcze całkowitego zwolnienia z niej strony, która będzie ponosiła wszelkie prawne skutki działań pełnomocnika. Zatem strona powinna być zainteresowana współdziałaniem z pełnomocnikiem oraz dostarczać mu niezbędnych danych, informacji, a w końcu dowodów, które będą świadczyły na jej korzyść, prowadząc do osiągnięcia zamierzonego rezultatu, np. wygrania sprawy.

Działanie w imieniu i na rzecz mocodawcy nie prowadzi bowiem do przejścia wszelkiego ryzyka na pełnomocnika. Tenże pozostaje nadal osobą postronną, będąc jedynie „głosem” strony, która z różnych przyczyn nie chce lub nie może działać osobiście. Wyraz temu dają regulacje, z których wynika, iż udział pełnomocnika nie wyłącza osobistego udziału strony w postępowaniu. Zatem ustanowienie pełnomocnika „nie załatwia sprawy”. Pełnomocnik procesowy wie tylko tyle, ile dowie się od klienta. Nie ma przede wszystkim obowiązku samodzielnego poszukiwania dowodów. Może natomiast – i powinien – zwrócić uwagę na potrzeby ich pozyskania i korzyści płynące z ich przeprowadzenia. Z tego punktu widzenia współpraca między pełnomocnikiem a pokrzywdzonym policjantem jawi się jako niezbędna i konieczna.

 

ZADANIA PEŁNOMOCNIKA

W wielu przypadkach mocodawcy są przekonani, iż pełnomocnik jest „detektywem”. Podkreślenia wymaga, iż pełnomocnictwo procesowe upoważnia do działania w procesie rozumianym jako ogół czynności określonych przepisami prawa, wyznaczającymi tok danego rodzaju postępowania. Zatem rolą pełnomocnika jest przede wszystkim wnioskowanie o przeprowadzenie dowodów, udział w postępowaniu dowodowym, składanie pism procesowych, w tym środków zaskarżenia. Powinności pełnomocnika dotyczą jego wiedzy prawniczej i doświadczenia zawodowego, natomiast nie zastąpią wiedzy samego zainteresowanego co do przebiegu zdarzenia lub wskazania źródeł dowodowych.

Szczególnym uprawnieniem pełnomocnika procesowego jest tzw. prawo substytucji. Z art. 91 pkt 4 kpc wynika, iż pełnomocnictwo procesowe obejmuje z samego prawa umocowanie do udzielenia dalszego pełnomocnictwa procesowego adwokatowi lub radcy prawnemu. Instytucję taką nazywa się substytucją. Zgodnie z art. 21 ust. 1 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o radach prawnych radca prawny może udzielić dalszego pełnomocnictwa (substytucji) innemu radcy prawnemu, adwokatowi, prawnikowi zagranicznemu wykonującemu stałą praktykę w zakresie wynikającym z ustawy o świadczeniu przez prawników zagranicznych pomocy prawnej w Rzeczypospolitej Polskiej. Również adwokaci mają możliwość udzielenia substytucji. Zakres substytucji nie może być szerszy niż zakres udzielonego pełnomocnictwa. Ponieważ uprawnienie do udzielenia substytucji innym tzw. profesjonalnym pełnomocnikom wynika z mocy samego pełnomocnictwa, wykluczenie takiej możliwości musi zostać zastrzeżone przy udzielaniu pełnomocnictwa – czy to w formie pisemnej, czy to ustnej – do protokołu.

 

WYPOWIEDZENIE

Jak każdy stosunek prawny, tak i pełnomocnictwo może zostać wypowiedziane przez każdą ze stron. Żadna z ustaw nie określa przyczyn ani przesłanek wypowiedzenia. Mogą mieć one różny charakter oraz różne źródła. Najczęściej jest to jednak utrata zaufania do pełnomocnika (jeśli wypowiedzenie pochodzi od mocodawcy) lub brak możliwości porozumienia się z mocodawcą (jeśli wypowiedzenie składa pełnomocnik). Jeśli stroną rezygnującą z dalszej reprezentacji jest pełnomocnik, ma on obowiązek działania jeszcze przez 2 tygodnie, a w szczególności obowiązany jest wykonać wszystkie niezbędne czynności, aby okoliczność ta nie miała negatywnego wpływu na dalszy tok prowadzonej sprawy. Wypowiedzenie stosunku pełnomocniczego dokonuje się poprzez złożenie stosownej informacji nie tylko drugiej stronie, ale także organowi prowadzącemu postępowanie karne.

mec. MAGDALENA BĘDZIEJEWSKA-MICHALSKA

radca prawny w Biurze Kadr, Szkolenia i Obsługi Prawnej KGP

zdj. unplash