Strona główna serwisu Gazeta Policyjna

Jak przetrwać i nie zwariować

COVID-19 Psycholog radzi

Wszyscy doświadczamy zagrożenia epidemicznego. Co gorsze, tylko ścisła izolacja znacząco ogranicza ryzyko zakażenia się, a pozostawanie w niej to dodatkowy stres, z którym trzeba sobie radzić. Policjanci muszą też pomagać innym.

 

Rząd wprowadza kolejne przepisy, które mają spowolnić rozprzestrzenianie się wirusa. Najważniejszym z nich jest daleko idące ograniczenie kontaktów między ludźmi, a w stosunku do osób podejrzewanych o zakażenie – ścisła kwarantanna. Konsekwencje takiej sytuacji mogą być różne – niepokój o tych, z którymi nie możemy się spotkać, lęk lub złość na przypadkowych ludzi poza domem, którzy mogą być źródłem zakażenia, poczucie monotonii i nudy powodujące stres, smutek lub gniew.

Z izolacją wiąże się często konieczność przebywania z bliskimi w czterech ścianach mieszkania lub domu przez długi czas. Z jednej strony to okazja do zrobienia razem mnóstwa ciekawych i fajnych rzeczy. Z drugiej – dla części osób jest to czas trudny, wywołujący konflikty, kiedy byle drobiazg staje się przyczyną kłótni lub nerwów.

Wspomniane powyżej skutki epidemii mogą spotkać każdego człowieka w Polsce, niezależnie od tego, czy jest zwykłym obywatelem czy policjantem. Funkcjonariusze, wykonując obowiązki służbowe, mogą się spotkać ze szczególnymi wyzwaniami. Należą do nich kontakty służbowe z osobami objętymi kwarantanną, które mogą nie współpracować z policjantami, zachowywać się lekceważąco lub agresywnie. Każda interwencja wiąże się z dodatkowymi zagrożeniami, ponieważ policjant nie wie, czy osoba jest zakażona. Innym wyzwaniem jest podejmowanie interwencji wobec osób, o których wiadomo, że mogą być zakażone. Może się również okazać, że na policjantów zostaną nałożone dodatkowe obowiązki, co będzie skutkowało zmęczeniem, stresem, złością lub – w przypadku konieczności wykonywania zadań mniej znanych funkcjonariuszowi – niepewnością. W przypadku części zespołów, na skutek „rozproszenia”, utrudniony jest obieg informacji, co może powodować mniejszą wydajność pracy. Dlatego przypomnimy możliwe do zastosowania działania, których celem jest minimalizowanie dotykających nas wszystkich skutków obecnej sytuacji zagrożenia epidemicznego.

 

CZYNNOŚCI SŁUŻBOWE WOBEC OSÓB W KWARANTANNIE

W czasie wykonywania czynności służbowych ważna jest przede wszystkim świadomość sytuacji, w jakiej znalazły się osoby poddane kwarantannie, oraz emocji, jakie w związku z tym mogą odczuwać. Poza lękiem, niepewnością, bezradnością może pojawiać się też poczucie bycia napiętnowanym, osaczonym. Przy tym warto pamiętać, że każda osoba subiektywnie postrzega panującą sytuację oraz udział w niej służb porządkowych. Osobista ocena bierze się w dużej mierze z własnych doświadczeń, np. strat, przeszkód, kłopotów, niedogodności doznanych z powodu pandemii oraz ich indywidualnego postrzegania i odbioru. Ocena sytuacji powoduje swoiste reakcje osoby. Mogą być one mniej lub bardziej emocjonalne, przejawiające zadowolenie lub manifestujące niezadowolenie, a nawet złość.

Oto, co można zrobić, aby kontakt policjanta z osobami w kwarantannie przebiegał możliwie najlepiej.

 

1. Tworzenie właściwych warunków prowadzenia czynności.

Istotne jest, aby wizyty policjantów w miejscach pobytu osób nie wzmagały negatywnych emocji. Sama postawa funkcjonariuszy wyrażająca zrozumienie, spokój, cierpliwość może modelować pozytywne zachowania uczestników czynności. Warto podkreślać, że stosując się do wymogów kwarantanny osoby pomagają innym i sobie, zmniejszając możliwość zachorowania. Budowanie elementów wspólnictwa, polegające na wskazywaniu wspólnego interesu oraz dostrzeganiu udziału w nim osób objętych kwarantanną, pozwala zachować tym osobom szacunek do siebie i innych. Zapobiega poczuciu bycia napiętnowanym i osaczonym, jak również nadaje sens pozostawania w chwilowej izolacji.

2. Wykorzystanie własnych zasobów.

Poza typowymi kompetencjami interpersonalnymi, takimi jak umiejętne nawiązanie kontaktu, uważne słuchanie, poprawne przekazywanie i odbieranie informacji, ważne jest rozpoznawanie stanów emocjonalnych osób i ich potrzeb oraz kontrola własnych emocji. Skutki pandemii koronawirusa dotykają w różnym zakresie wszystkich Polaków, również policjantów i ich najbliższych. Możemy tu mówić o współprzeżywaniu podobnych emocji, co samo w sobie jest już wskazówką dla funkcjonariuszy do zrozumienia osób, wobec których podejmują czynności służbowe.

3. Radzenie sobie w sytuacjach trudnych.

Pierwszym krokiem powinno być zidentyfikowanie czynników mających wpływ na powstałe napięcie. Ważne jest dokładne wysłuchanie osoby oraz uzupełnienie uzyskanych informacji przez pytania konkretyzujące. Następnie dobrze jest dać stronom czas na wyjaśnienie ewentualnych wątpliwości. Poza zdobyciem informacji umożliwiających policjantom skuteczne działanie jest to też moment na wyjaśnienie osobie jej sytuacji, praw i procedur Policji. Dopiero po tym może nastąpić wybór rozwiązania zgodnego z prawem i procedurami, a zarazem uwzględniającego w jak największym stopniu interesy osoby. Po upewnieniu się, że osoba rozumie zaistniałą sytuację, swoje obowiązki i przysługujące uprawnienia, możliwa będzie realizacja przyjętego rozwiązania.

4. Najważniejsze są procedury, ale liczy się pomysł.

Dużym optymizmem napawają sytuacje przedstawiane w mediach oraz wskazywane przez samych funkcjonariuszy, ukazujące współpracę i ogromne zaangażowanie Polaków w realizację wprowadzonych procedur. Wiele sygnałów świadczy o tym, że zarówno obywatele, jak i policjanci oraz przedstawiciele innych służb w przyjazny sposób niosą wsparcie. Nieszablonowym i bardzo śmiałym przykładem takiej postawy była inicjatywa policjantów z Nowego Dworu Gdańskiego, którzy zatańczyli przed domem objętym kwarantanną, chcąc sprawić radość przebywającym w nim dzieciom. Ten sympatyczny gest spotkał się z niezwykle pozytywnym odbiorem, także wśród internautów, którzy nagrodzili policjantów ogromem pozytywnych i radosnych komentarzy.

 

WSPARCIE PRZEŁOŻONEGO

Co może zrobić przełożony, aby wesprzeć funkcjonariuszy lub pracowników w tym szczególnym czasie? Ważną rolą przełożonych w obecnej sytuacji jest rozpoznanie w kierowanych przez siebie zespołach, który z funkcjonariuszy bądź pracowników wymaga wsparcia psychicznego czy informacyjnego, a następnie udzielenie mu takiego wsparcia osobiście bądź ukierunkowanie go na skorzystanie z profesjonalnej pomocy. Wsparcie udzielone przez przełożonych jest jednym z istotniejszych czynników zabezpieczających pracownika przed doświadczaniem negatywnych skutków stresu związanego z pracą.

 

Oto przykłady działań, jakie może podejmować przełożony, aby wspierać swoich podwładnych.

 

1. Właściwa komunikacja i przepływ informacji:

– dbałość o jasną i precyzyjną komunikację z podwładnymi i bieżące przekazywanie informacji zwrotnych;

– utrzymywanie systematycznych kontaktów ze wszystkimi członkami swoich zespołów (szczególnie ważne w sytuacji rozproszenia zespołu);

– zwracanie uwagi na to, żeby istotne informacje docierały do wszystkich w jednym czasie, aby zapobiegać napięciom wynikającym z niedoinformowania;

– pilnowanie, aby sposób komunikowania się z pracownikami nie był dla nich źródłem dodatkowego stresu (np. nadmierna krytyka, ucinanie rozmowy i niepozwalanie na wypowiadanie się).

2. Wsparcie i uważność:

– pozytywnie nastawienie do podwładnych;

– zachowywanie uważności, zwracanie uwagi na zmiany w zachowaniu podwładnych (np. ktoś, kto zazwyczaj był wesoły, teraz chodzi przygaszony, smutny; tzw. dusza towarzystwa zaczyna stronić od reszty zespołu; tzw. niezwykle spokojny człowiek bardzo szybko się irytuje i wybucha); jest to szczególnie istotne w stosunku do osób, które wcześniej doświadczały trudności z radzeniem sobie z problemami zawodowymi bądź osobistymi, ponieważ w obecnym czasie są szczególnie podatne na nasilenie się odczuwanych problemów;

– okazywanie zrozumienia dla ujawnianych przez podwładnych emocji, które mogą być efektem zbyt dużego stresu i napięcia; warto pamiętać, żeby nie traktować emocji podwładnych osobiście, ale zapraszać do rozmowy na temat tego, co się dzieje;

– inicjowanie rozmów, pytanie podwładnych o ich samopoczucie, tworzenie możliwości wypowiedzenia się, a przy tym uważnego wysłuchania;

– oferowanie wsparcia psychicznego, jeśli któryś z podwładnych tego potrzebuje; często osoby znajdujące się w sytuacji kryzysowej same ujawnią, czego potrzebują i w jaki sposób możemy im pomóc, jeśli tylko się ich aktywnie wysłucha (w atmosferze zaufania, bez oceniania i dawania rad, okazując zrozumienie dla ich sytuacji); elementem wsparcia jest przekazanie informacji o możliwych źródłach wsparcia, w tym o możliwości skorzystania z profesjonalnej pomocy; dobrze jest przekazać osobie konkretne kontakty, np. dane kontaktowe do psychologów policyjnych;

– pokazywanie podwładnym własnego spokoju i opanowania; emocje są zaraźliwe, zwłaszcza te negatywne, jak strach i lęk, ważne jest więc, aby przełożony zachowywał spokój.

 

JAK POMÓC SOBIE?

Istnieje wiele sposobów, które mogą pomóc w przeżyciu tego czasu. Celem ich zastosowania jest skierowanie uwagi na pozytywne aspekty życia i obniżenie stresu oraz nieprzyjemnych emocji. Nie rozwiążą problemów i nie zlikwidują stresu, ale mogą przyczynić się do poprawy komfortu życia.

1. Należy opierać się na rzetelnych i sprawdzonych informacjach.

Korzystanie tylko z informacji o zweryfikowanej rzetelności. Można je znaleźć na przykład na stronie https://www.gov.pl/web/koronawirus. Należy stosować się do zaleceń władz, co da przekonanie, że podjęte zostały możliwie najlepsze środki w kierunku ograniczenia ryzyka zakażenia. Informacjom o sytuacji epidemicznej warto poświęcić nie więcej niż 30 minut dziennie.

2. Przekierowanie uwagi.

Jeżeli myśli krążą wokół trudnej sytuacji, warto przekierować uwagę na zewnątrz – na ludzi wokoło, na zadania do wykonania w domu i pracy. To nie oznacza, że trzeba „wyrzucić” z głowy nieprzyjemne myśli i emocje. Jednak na dopuszczenie trudnych myśli warto wyznaczyć określony czas – np. 2 razy po 15 min. To taki „czas na martwienie się”. Jeśli trudne, niechciane myśli pojawiają się mimowolnie w głowie, trzeba powiedzieć im wyraźnie „Stop”. A potem przejść do tego, czym należy się zająć.

Istotne jest również, szczególnie w sytuacji długiego przebywania w domu, aby mieć jakieś zajęcie. Mogą to być rozmaite czynności – ugotowanie obiadu, pomoc dziecku w lekcjach, rozwiązanie krzyżówki, naprawienie cieknącego kranu, obejrzenie filmu itp.

3. Rzeczy, na które nie mam wpływu.

Z pewnością na wiele rzeczy można mieć wpływ – stosowanie środków zabezpieczających, organizację swojej pracy, sposób porozumiewania się z osobami w pracy i domu, spędzanie czasu z dziećmi i życiowym partnerem, dostarczanie sobie małych przyjemności i wiele innych. Z pewnością są też rzeczy, na które uzyskanie wpływu jest niemożliwe lub bardzo trudne. Warto je rozróżniać. Warto wkładać wysiłek w to, co można zrobić, i zaakceptować to, że są rzeczy poza wpływem i kontrolą. Brak kontroli wywołuje gniew i lęk, a wyzwaniem jest nauczenie się akceptowania tego stanu.

4. Dbanie o siebie.

Życie w napięciu wyczerpuje. Warto zadbać o to, żeby robić dostępne rzeczy dające przyjemność i regenerację, jak właściwe odżywianie, wysypianie się, aktywność fizyczna na miarę możliwości i wiele innych. Warto znaleźć jak najwięcej powodów do uśmiechu. Świetną metodą obniżania napięcia jest relaksacja – odpowiednia muzyka, praca z oddechem, odpowiednie wyobrażenia (wizualizacje). Wiele pomysłów można znaleźć w internecie, w tym w serwisie YouTube.

5. Kontakt i wsparcie.

Podtrzymywanie kontaktów z ludźmi jest bardzo ważne – warto rozmawiać z bliskimi, ze współpracownikami, z ludźmi poznanymi w sieci. Dobrze jest koncentrować się na tych kontaktach, które są wspierające. Z domownikami można rozmawiać osobiście, z innymi osobami – przez telefon, komunikatory internetowe, SMS. W tym czasie nikt nie powinien być sam, jeśli tylko potrzebuje obecności innych osób. Warto samemu rozpocząć kontakt.

6. Plan dnia.

Jeśli zmianie uległy codzienne czynności, nie można robić tego, co się robiło zwykle, warto wprowadzić nową organizację dnia. Dobrze jest ułożyć plan, przemyśleć, co i kiedy należy robić. Taki plan warto konsekwentnie realizować, chyba że pojawiły się nowe okoliczności.

 

mł. insp. PIOTR JANUSZCZYK, MARIOLA JURCZYK-MAKARA,

KRZYSZTOF SKARZYŃSKI,

Wydział Psychologów Policyjnych BKSiOP KGP