Strona główna serwisu Gazeta Policyjna

Wsparcie dla córki bohaterskiego stróża prawa

Podkom. Andrzej Struj zginął 10 lutego 2010 r. w wyniku ran odniesionych podczas interwencji wobec dwóch agresywnych bandytów na warszawskiej Woli. Interweniował, choć tego dnia był na urlopie. Osierocił dwie córki.

Jedenaście lat temu śmierć stołecznego funkcjonariusza wywołała żywy oddźwięk społeczny. Wielu ludzi uświadomiło sobie wtedy, czym różni się praca od służby, że policjant, stając w obronie innych czy dobra wspólnego, ryzykuje własne zdrowie i życie. Prowadzona wtedy przez Fundację Pomocy Wdowom i Sierotom po Poległych Policjantach zbiórka pieniężna spotkała się z ofiarnością policjantów i społeczeństwa. Na konto fundacji przychodziło także wiele indywidualnych wpłat z dopiskami „dla sierot po bohaterskim policjancie” czy „na posag dla córek policjanta”. Cała zebrana kwota została podzielona na dwie części i zdeponowana w banku. W grudniu ub.r. starsza z córek Andrzeja Struja – Monika, ukończyła 18 lat. 21 kwietnia br. w siedzibie Fundacji Pomocy Wdowom i Sierotom po Poległych Policjantach odbyło się, odkładane ze względu na pandemię, spotkanie, podczas którego Monika Struj, wraz z życzeniami i kwiatami od Ireny Zając, prezes Fundacji, oraz nadinsp. w st. spocz. Władysława Padło, przewodniczącego Rady Fundacji otrzymała książeczkę oszczędnościową z pieniędzmi zebranymi podczas zbiórki publicznej i wpłat darowizn po śmierci jej ojca. W spotkaniu uczestniczyła również jej matka Anna Struj. Podobna uroczystość odbędzie się za 2 lata, gdy młodsza z córek podkom. Andrzeja Struja osiągnie pełnoletniość.

Paweł Ostaszewski

zdjęcie autor