Strona główna serwisu Gazeta Policyjna

Lepszy tabor

Ciężarówki, więźniarki, furgony patrolowe, radiowozy – to typy pojazdów, o które pod koniec ub.r. wzbogaciła się Policja. Kupiła je z pieniędzy budżetowych, ale niektóre też przy wsparciu finansowym samorządów lokalnych.

Komenda Wojewódzka Policji w Łodzi nabyła cztery ciężarówki MAN, które mogą być używane m.in. jako lawety. Pojazdy kosztowały łącznie 2 579 600 zł. Sfinansowano je ze środków budżetowych Policji. Ciężarówki trafiły do czterech komend wojewódzkich, rozdzielane przez KGP na podstawie analizy stanu posiadania i potrzeb jednostek. Każdy z pojazdów ma silnik 6-cylindrowy o pojemności 6871 cm3 i o mocy 289 KM. Ciężarówki spalają średnio 27 l paliwa na 100 km. Wyposażone są m.in. w dźwigi hydrauliczne samochodowe, które przydają się do załadunku pojazdów na lawety.

DO WIELU ZADAŃ

MAN-y przystosowane są m.in. do transportu wielkogabarytowych przedmiotów. Ich dopuszczalna ładowność może wynieść 5 ton.

– Pojazdy kupione przez KWP w Łodzi umożliwiają też przewóz samochodów zatrzymanych do celów procesowych przez Policję lub prokuraturę oraz uszkodzonych pojazdów służbowych – mówi mł. insp. Piotr Możdżyński, naczelnik Wydziału Koordynacji Gospodarki Transportowej z BLP KGP.

Policja w ub.r. kupiła też 10 innych ciężarówek. Wśród nich były DAF-y i 4 lawety IVECO Daily. Kupowały je komendy wojewódzkie Policji w: Bydgoszczy, Katowicach, Krakowie, Rzeszowie, Radomiu oraz KSP, a KGP koordynowała te przetargi. Niektóre z tych aut były użyte do zabezpieczenia szczytu NATO i Światowych Dni Młodzieży. Teraz służą m.in. do transportu wyposażenia oddziałów prewencji Policji lub pododdziałów AT. Mogą być też używane podczas akcji ratowniczych i przy usuwaniu skutków klęsk żywiołowych. Według stanu na 1 lipca 2016 roku Policja miała 90 ciężarówek, w tym 13 wywrotek. Z całego taboru tylko 26 z nich można uznać za nowoczesne, a pozostałe 64 pojazdy są z lat 1975–1992. Wśród tych ostatnich znajdują się m.in. Stary 200, 244 i 266 oraz Jelcz 317, które ze względu na wiek i awaryjność powinny być już wycofane ze służby.

NIE TYLKO CIĘŻARÓWKI

W sierpniu ub.r. Biuro Logistyki Policji KGP podpisało umowę na kupno 50 tzw. więźniarek marki Ford. Transity zostały dostarczone pod koniec roku. Cena każdego z pojazdów wynosiła 205 250 zł, a całego kontraktu 10 262 500 zł. Ich zakup był sfinansowany z pieniędzy budżetowych. Fordy mają silniki o pojemności 2000 cm3 i mocy 130 KM. Spalają 7 l paliwa na 100 km. Każdą z więźniarek może jechać 7 osób, w tym 3 konwojowane. Już niebawem auta trafią do jednostek Policji.

Pod koniec ub.r. zwiększył się też tabor garnizonu stołecznego. Mundurowi otrzymali 97 nowych radiowozów, w tym 84 oznakowane i 13 nieoznakowanych. Wśród nich samochody marki Kia, Opel i Skoda, kupione z pieniędzy budżetowych Policji i samorządów lokalnych. Kosztowały ponad 6 mln zł. Ich oficjalne przekazanie odbyło się na placu przed Pałacem Mostowskich. Uczestniczyli w nim m.in. funkcjonariusze i samorządowcy. Pojazdy trafią do komend rejonowych i powiatowych, komisariatów specjalistycznych, a także do wydziałów KSP.

Pod koniec ub.r. samochody kupiła też Komenda Wojewódzka Policji w Poznaniu. Są to furgony patrolowe VW T6, których jest 130. Mają 2-litrowe silniki benzynowe o mocy 150 KM. Każdy z pojazdów kosztował 165 371 zł. Na 7 z nich pieniądze pochodziły z tzw. sponsoringu, a 123 samochody były kupione ze środków budżetowych Policji. Auta mają trafić do jednostek w całej Polsce.

– Warto podkreślić, że w 2016 r. Policja nabyła około 1640 środków transportowych, w tym pojazdy i łodzie motorowe, które kosztowały ponad 152 mln zł – podsumowuje ubiegłoroczne zakupy mł. insp. Piotr Możdżyński, naczelnik Wydziału Koordynacji Gospodarki Transportowej z BLP KGP.

ARTUR KOWALCZYK
zdj. Andrzej Mitura (2), Rafał Retmaniak,  KWP w Poznaniu