Strona główna serwisu Gazeta Policyjna

Mundurowe nieporozumienia

W przetargu na mundury zimowe pojawiło się dwóch oferentów. W obu wypadkach cena jest dużo niższa niż poprzednio (o 17 i 14 mln zł). Postępowanie zostało jednak unieważnione, ponieważ przedstawione przez oferentów wzory nie spełniały wymagań określonych w dokumentacji.

Wszczęto ponownie procedury zmierzające do uruchomienia nowego postępowania przetargowego na zakup umundurowania zimowego tak, aby na przyszły sezon policjanci otrzymali nowe ubiory. Tej zimy będą musieli nosić jeszcze stare umundurowanie.

NA MIARĘ

– Zmieniamy sposób zaopatrywania funkcjonariuszy w nowe mundury – informuje nadkom. Piotr Kucia, dyrektor Biura Logistyki Policji KGP. – Nowe umowy z wykonawcami zobligują ich do szycia mundurów na konkretną osobę z imienia i nazwiska, a nie do tzw. rozmiarówki, jak to było praktykowane do tej pory. Policjanci, którzy dostaną mundury zimowe (a są to ci sami funkcjonariusze, którzy noszą mundury letnie), podadzą dokładne swoje rozmiary, a te trafią do producentów. Jedyny problem w dopasowaniu nowych mundurów do sylwetki mogą więc powodować już tylko ruchy kadrowe, gdy mundur zostanie uszyty dla kogoś, kto akurat odejdzie ze służby, a na jego miejsce przyjdzie ktoś całkiem innej postury.

WEDŁUG STOPNI CZY DATY

Według rozporządzenia ministra SWiA z 20 maja 2009 r. mundury letnie nosi się od 1 maja do 30 września, zimowe od 1 listopada do 31 marca. Kwiecień i październik to tzw. miesiące przejściowe, kiedy w zależności od temperatury można nosić jedne lub drugie.

– Wiem, że jest problem z przepisami zabraniającymi noszenia mundurów letnich zimą – kontynuuje dyrektor BLP KGP. – Apeluję więc do przełożonych o zdrowy rozsądek. Zalecam zwracanie większej uwagi na temperaturę na dworze niż na datę. Najważniejszy musi być komfort pracy policjanta, a nie przepis, który i tak niebawem zostanie zmieniony. Bo i nad tym już pracujemy. Chcemy doprowadzić do takiej sytuacji, aby komendant wojewódzki, czy powiatowy, mógł elastycznie podchodzić do tego problemu.

W tym celu zastępca komendanta głównego Policji ds. logistyki insp. Andrzej Trela wysłał pismo do wszystkich komendantów wojewódzkich apelujące o „jak najszersze użytkowanie przez policjantów umundurowania nowego wzoru”. Chodzi o to, że jeśli temperatura na to pozwala, można nosić mundury letnie (nowe) także w grudniu czy styczniu.

W LETNICH ZA GORĄCO

Wiele zastrzeżeń policjantów wzbudziły nowe buty i spodnie, które musieli zakładać w letnie upały. Problem wziął się stad, że policjantom przysługują dwa rodzaje butów letnich i dwa rodzaje spodni. Jedne, cieplejsze, przeznaczone do trzewików, i drugie, typowo letnie – do półbutów.

Ze względu na ograniczenia budżetowe policjanci dostali w 2009 r. tylko tę cieplejszą wersję. I stąd wzięły się narzekania, że w upał nie da się w nich pełnić służby oraz obecna ochota, aby właśnie w tych spodniach i butach wychodzić do służby mimo kalendarzowej zimy. Drugi komplet spodni i butów, przeznaczony właśnie na upalne dni, policjanci dostaną także w roku bieżącym.

– Te nowe elementy umundurowania chcemy mieć gotowe w maju – mówi dyrektor Piotr Kucia. – Trafią do tych policjantów, którzy noszą nowe mundury i będą mogli w zależności od temperatury zakładać to, w czym im będzie wygodnie i nie za gorąco. We wrześniu już zostały przetestowane i choć miały bardzo dużo ocen pozytywnych, ze szczególną uwagą odnosimy się do wszystkich uwag krytycznych.

Tadeusz Noszczyński
zdj. Andrzej Mitura