Strona główna serwisu Gazeta Policyjna

Przetarg padł?

Nie będzie ujednolicenia floty pojazdów w Policji. Logistycy zostali zmuszeni do zmiany koncepcji. Komendy wojewódzkie będą osobno kupowały samochody oznakowane.

Centralny przetarg, po licznych protestach oferentów, będzie kontynuowany, ale w okrojonej formie - na 2100 samochodów osobowych nieoznakowanych, zamiast 4200 oznakowanych i nieoznakowanych.

W kupowanych przez poszczególne KWP pojazdach nie będzie więc montowanych już na taśmie produkcyjnej (jak w innych krajach Europy) komputerów, zasilających je akumulatorów, radiostacji, uchwytów na broń, kamer dla drogówki i wielu innych elementów wyposażenia koniecznych w policyjnych radiowozach. (...)

Co drugi do wycofania

Średni wiek samochodu osobowego w Policji wynosi około 8 lat, a średni przebieg 160 tys. km. Średni wiek furgonu - prawie 11 lat, a przebieg 220 tys. km.

Do wycofania w 2008 r. jest: 
48 proc. samochodów osobowych (6133)
i 58 proc. furgonów(1966).

Obecnie Policja użytkuje 12 520 samochodów osobowych (6481 oznakowanych i 6039 nieoznakowanych) oraz 3373 furgonów (2506 oznakowanych i 867 nieoznakowanch).

Wśród samochodów osobowych są obecnie 862 pojazdy użytkowane powyżej 15 lat i 2265 kupionych w latach 1994-1998. W sumie więc 3127 samochodów osobowych w Policji ma ponad 10 lat. Podobnie z furgonami - 864 ma ponad 15 lat i 959 ponad 10 lat.

Dane: BLP KGP

DLACZEGO?

Co się stało?
- Kiedy urzędnicy blokują każdą naszą inicjatywę, jesteśmy bezsilni - stwierdza ze smutkiem nadinsp. Henryk Tusiński, zastępca komendanta głównego Policji ds. logistyki. - Nie mogliśmy dopuścić do utraty pieniędzy przeznaczonych na zakup samochodów z funduszu modernizacji Policji, zwłaszcza w sytuacji, kiedy policjanci nie mają czym patrolować ulic naszych miast. Okazuje się, że to prezes Urzędu Zamówień Publicznych określa, co jest, a co nie jest istotnym zagrożeniem bezpieczeństwa państwa. Mnie się wydawało, że to kompetencje komendanta głównego Policji. Ale decyzję prezesa UZP musimy uszanować. W tej sytuacji, znając przeciągające się procedury przetargowe przy tak dużym zamówieniu, nie mogliśmy kontynuować tego trybu postępowania, bo to nieuchronnie doprowadziłoby do zaprzepaszczenia przeznaczonych na ten cel środków.

NIE MAMY CZASU

Czyli tylko złe wiadomości dla policjantów?
- Są też pozytywne wydarzenia - kontynuuje nadinp. Henryk Tusiński. - Podkomisja sejmowa przedstawiła dwie propozycje, które mają znacznie ułatwić nam przyszłe zakupy oraz przesuwanie środków finansowych między poszczególnymi zadaniami. Do tej pory, kiedy np. zaoszczędziliśmy na zakupach broni i chcieliśmy te środki przesunąć na inwestycje albo na zwiększenie funduszu płac, minister spraw wewnętrznych i administracji musiał występować z tą sprawą do Rady Ministrów. To wymagało czasu. Jeśli wspomniane oszczędności pojawiły się pod koniec roku, nie było szans na ich przesunięcie. Teraz o to przesuniecie będzie występował komendant główny Policji do ministra SWiA, co znacznie skróci dotychczasowe procedury.
Czy to pomoże w sprawie samochodów?

- My jednak nie mamy już czasu, by czekać na te rozwiązania - dodaje komendant Henryk Tusiński. - Musieliśmy uruchomić przetargi na pojazdy (2100 samochodów osobowych oznakowanych oraz ok. 1700 furgonów oznakowanych i więźniarek), by przeznaczone na nie środki (blisko 260 mln zł w br. i 385 mln w 2009 r.) nie przepadły. (...)

Ze względu na zły stan techniczny codziennie nie wyjeżdża do służby ponad 1700 pojazdów, czyli tyle, ile mniej więcej posiada na stanie jedna duża KWP. (...)

Tadeusz Noszczyński
infografika Krzysztof Zaczkiewicz


Czekamy na listy, artykuły, wypowiedzi (gazeta.listy@policja.gov.pl). Najciekawsze z nich zamieścimy na naszych łamach.

Artykuł w pełnej wersji przeczytacie w tradycyjnym - papierowym wydaniu miesięcznika POLICJA 997.